Film ma bardzo fajny zwiastun, więc pomyslałam, że obejrzę, czemu nie :) W sumie już po 12 minutach się nudziłam. Postać Seleny była strasznie nudna, rozumiem że miała grać tą grzeczną, która się wszystkiego boi - zagrała to super, ale w ogóle pomysł na stworzenie tak bezpłciowej bohaterki, zaraz przy trzech dziewczynach o zupełnie innych charakterach to już coś dziwnego. Nie mniej jednak Faith mimo, że cały fllm przynudza, jest odzwierciedleniem wielu nastolatków w dzisiejszych czasach, na pewno jest bardziej realistyczna, niż jej koleżanki. Wiadomo, jest wśród nas wielu imprezowiczów, ale aż takich? Hej, te dziewczyny miały 15/16 lat, a ten facet z 27 na oko. Wątpie, że jakakolwiek dziewczyna jadąc na wakacje poszłaby za facetem ze srebrnymi zębami. Cóż, postać Seleny poszła za tłumem, bo nie znała nikogo i cały czas żałowała. Chyba każdy by tak miał. Po wyjeździe tej całej Faith zrobiło się trochę ciekawiej, imprezy, broń, zły murzyn, ale to nadal nie było coś co mogło zaskoczyć, wciągnąć. Poza tym końcowe sceny, gdzie Vanessa i Ashley idą i zabijają kilkunastu ochroniarzy? Trochę przekoloryzowane, wątpie ze Ci goryle nie trafiliby ani razu w żadną z nich. Fajne jest to, ze ciągle paradują w kostiumach kąpielowych i widać ich ciała, które wcale nie są doskonałe. Skoro ogladaja to nastolatki, to moze w koncu zrozumieja, ze kazdy ma kompleksy :) Mimo beznadziejnego scenariusza nie da się nie wspomnieć o grze dziewczyn - były fantastyczne, zwłaszcza Vanessa :) Nie spodziewałam się, że z gwiazdy High School Musical wyrośnie na tak świetną aktorkę. To zdecydowanie lekki film, który warto obejrzeć w wakacje jak zastanawiamy się, czy nasze życie jest nudne. W sumie ma jakiś tam morał, dziewczyny zaczynają rozumieć (przynajmniej Faith i ta z różowymi włosami) że to co robią jest złe i chcą wrócić. Właśnie, co do imion - były podawane tak mało razy, że nawet nie wiem której jest czyje. Na początku Selena mówiła koleżankom o nich, a one tylko "zwłaszcza Britt i Candy", ale która to która, to nadal nie wiedziałam póki nie sprawdziłam na Filmwebie.