Obejrzałem ten film i nie mam pojęcia o co wam chodzi. Rzadko kiedy wystawiam ocenę 1/10, ale nie znajduję żadnego argumentu, aby wystawić punkt wyżej. Tymczasem w internetach naczytałem się jakie to ambitne dzieło, że muzyka, satyra, aktorzy i takie tam, więc może ktoś komu film się podobał wytłumaczy mi o co kaman? Już pal licho fabułę, niech ktoś wskaże gdzie jest ta satyra, gdzie ci aktorzy, jaki klimat? W którym momencie?
Mam wrażenie że ten film to właśnie taka "sztuka nowoczesna". Wmawia się ludziom, że jest to coś inteligentnego, nie dla mas, coś co trudniej zrozumieć, a potem nieważne co się znajdzie na ekranie, ludzie będą udawać, że im się podoba. Bo w końcu jest to sztuka, coś nietypowego, coś co nie każdy zrozumie, więc to musi być dobre, nawet jeśli nudzi przez cały seans. Tymczasem właśnie w tym nie ma żadnego artyzmu, żadnej głębi, niczego. Tylko żer dla mas z cyckami celebrytek na plakacie. Bardzo sprytnie sprzedany.
Pomyśl, gdyby film był "normalnie: nakręcony jak sensacyjne filmy w stylu " Savages-ponad bezprawiem" to natychmiast został by zakazany.
Nagie biusty nieletnich dziewczyn, seks nieletnich, oddające mocz na ulicy :Selena Gomez, Vanessa Hudgems i Ashley Benson, nastolatki wciągające koke i pijące alkohol,, nastolatki obrabiające fasfoody i robiące dym na weselu czy też ostania akcja, gdyby została nakręcona na poważnie musieli by pokazać jak te dwie młode dziewczyny strzelają miedzy innymi di dzieci tego czarnego ganstera i wiele innych dosłownie pokazanych zakazanych i politycznie niepoprawnych rzeczy.