Robert Zemeckis powraca z nowym filmem, który niestety idealny nie jest. Głównie ze względu na niekiedy chaotyczną akcję, skoki fabularne i parę innych wpadek. Jednakże koniec końców opowieść jest całkiem ciekawa i wciągająca. A film ogląda się bardzo przyjemnie. Więcej o produkcji w mojej recenzji. Zapraszam.
http://silver-screen-cinema.blogspot.com/2016/12/sprzymierzeni.html