Pewnego dnia nasza suka się oszczeniła.
Wszedłem do łazienki...a moja matka tam klęczała.
Młodych było z osiem sztuk. Moja matka była pochylona nad wanną...
gdzie zabijała każdego szczeniaczka.
Pamiętam, jak spytałem: "Dlaczego?".
Odpowiedziała: "Zabijam je tylko dlatego, że nie mogę się nimi zająć".
A potem jeszcze mi powiedziała..... Popatrzyła na mnie i rzekła:
?Chciałabym móc zrobić to samo dla ciebie."