Jakbym miał może te magiczne 16 lat to może i bym się tym filmem, a raczej scenami "podjarał". Film o ćpaniu, z klasycznym "jakimś tam", "hepi endem" miłosnym i to wszystko. Tak to większość filmu jakieś sceny lecą i sam nie wiesz co o tym sądzić. Mocno naciągane 4/10.