Ten film to dno, i szkoda na niego oczu.
Fabuła urwana z gruchy nie z pietruchy, jakaś nie logiczna i płytka do tego, mieszanie mitologii grackiej baśniami zeglarkim Typu że synem Hadesa był kraken, to żenada.
Ludzkie oczy mogą wiele znieść ale nie cos takiego.
Pewnie to dla tego ze ten film powstał z myślą o lekkim i przyjemnym dla oka oraz mózgu przekazie , a nie po to żeby wymęczyć wszystkie szare komórki . Ja podchodziłem do niego bez żadnych wymagań i był całkiem niezły . Tak naprawdę to film nierealny to co za różnica czyim kto jest dzieckiem ?
Dla mnie to dobry film. Przyjemnie się oglądało. A ty "maciejerzy" jak chcesz logicznej fabuły to polecam programy na National Geographic :>