1 Andromeda była brzydka, a jej stara powiedziała, że jest najładniejsza.
2 Słaba fabuła.
3 Rozmowa na zakończenie filmu między Perseuszem i Zeusem.
4 Jak na 2010 rok słaba animacja komputerowa.
5 Brak fajnej/ciekawej kreacji choćby jednego z aktorów.
6 Nie polubiłem głównego bohatera, ani żadnego z jego kompanów.
7 Humor był beznadziejny.
8 Zbyt amerykański.
9 Bardzo miałka i niezapadająca w pamięć muzyka.
Andromeda nie była taka brzydka, ale fakt, na pewno nie można jej uznać za najpiękniejszą. Szczególnie w zestawieniu z bogami, do których w filmie została porównana. Nie sądzę jednak, żeby ten fakt odgrywał najważniejszą rolę - matka jak matka, myślała że córeczka jest idealna. Swoją drogą trudno, żeby amerykański film, nie był 'zbyt amerykański'.
No może i nie była taka brzydka, ale u mnie w małej mieścinie znalazłbym z 50 ładniejszych od niej, a ona była niby w całej Grecji najpiękniejsza. Bardziej to jest zarzut dla castingowców. Rola Andromedy była na tyle krótka i nieskomplikowana do zagrania (zresztą jak wszystkie pozostałe), że mogliby dać szansę dla jakiejś młodej ale dużo ładniejszej aktorki.
no nie wiem... ja bym zaryzykowała ze Ralph Fiennes stworzył niesamowita postac jako Hades- dla mnie zdecydowanie najlepsza rola całego filmu i bardzo wyrazista.
Jeszcze jeden minus
10 Ta pseudo ziemia pod stopami bogów.
Dużo osób pisze, że film był taki sobie ale efekty super, to kto tak uważa niech daje przykłady, może oglądałem inny film.
Zgadzam się z tobą, niby 2010 rok a fabuła/efekty/dialogi, że aż się przykro robi.
Od siebie jeszcze dodam:
- Io i Kasjopeja, które były nie tylko brzydkie jak smerfy ale i potwornie irytujące
- Brunatne broda i włosy u Zeusa? Wszędzie był przedstawiany jako starzec z siwizną, no i jego zbroja świeciła się jak psu jajca na Wielkanoc
- Posejdon jeszcze gorzej im wyszedł, jeśli dobrze pamiętam stał z tyłu i trzymał.....włócznię?
- Hermes, Ares, Hestia, Hera, Afrodyta, Artemida, Hefajstos, Demeter? Gdzie oni się tam pojawili niby? W 5-sekundowej migawce chyba. Nie ma to jak stworzyć film o greckich bogach bez greckich bogów. Z całego panteonu był tylko Hades i Zeus.
- Głowa Meduzy, która zamieniła w kamień wielkiego Krakena
- Czarny Pegaz i dżiny
- Perseusz, który przegonił Hadesa, jednego z silniejszych bogów
- Jak napisał kolega wyżej - pseudo Olimp pod stopami
- Całość zamknęła mdła gadka syna z ojcem/
Daje 6/10, uwielbiam takie klimaty i naprawdę musieliby zrobić niezłą kiłę, żeby mnie zniechęcić.