hmmm...:D w sumie odczuwam satysfakcję po przeczytaniu tych wszystkich Waszych "pozytywnie nastawionych" komentarzy :D dzięki temu czuję się mądra i wyrafinowana :D :D (współczuję Wam gustu :P)
aurellious - wszystkim się podobał, a Tobie nie ? Czy ty z innej gliny ulepiona :))
A tak poważnie, to widać nie masz poczucia humoru i dystansu do siebie, ale nie przejmuj się - to da się leczyć ;)
A co do wyrafinowania - taki tekst świadczy jedynie, że jesteś SNOBEM.
Skoro jesteś taka mądra, to wiesz co słowo SNOB znaczy.
ADIEU MONSTRE.
podejrzewam, ze jeden film nie jest wystarczajacym powodem do tego, abys czula sie madra (czy chocby madrzejrza, od tych, ktorym sie podobal).
argument tak istotny i "madry" jak i to cale "zmuszenie cie do ogladania filmu" - przywiazali cie do fotela, nalozyli sluchawki na uszy i wlozyli zapalki w oczy? to w takim razie teraz ja ci wspoiczuje...
smiech na sali normalnie! a film bardzo dobry. zabawny, smieszny i glupkowaty - idealna komedia do obejrzenia w dobrym towarzystwie. moze nie tak wyrafinowana jak ty, ale za to mniej obrzydliwa i oblesna.