Naprawdę ciężko wytrwać całe półtorej godziny przy tym filmie... nieśmieszny, niesmaczny, żenujący. A już zupełnie powalił mnie Roger Moore, grający podstarzałego pedała - czy ten facet naprawdę musiał babrać się w czymś TAKIM??
Zdecydowanie odradzam - strata czasu i kasy (o ile ktoś się zdecyduje wybrać na to do kina...)