Jeśli nie podobał Ci się taniec to pokaż co Ty potrafisz....

Dzikie hejty

Przykro mi to pisać, ale niestety muszę potwierdzić twoją opinię. Generalnie moja wizyta w kinie okazała się ogromnym rozczarowaniem.
Myślałam, że dając obsadę z poprzednich części film powinien sam się bronić, a tymczasem moja faworytka - charakterna Andie - jest jakaś taka miałka i bezbarwna, Sean kręci się w kółko skupiony na sobie i niezwykle irytujący, nawet mój ukochany Łosiu dużo stracił ze swego wdzięku, stał się jakiś taki zbyt poważny i dorosły. Uczucie pomiędzy głównymi bohaterami jest jakieś takie sztuczne i na siłę, nawet motyw pojedynków był jakiś nieciekawy i, niestety, przewidywalny. A przecież nie o to chodzi...

Ja wiem, że sequele zwykle są gorsze od swoich poprzedników, ale nie spodziewałam się, że mogą być aż tak.

Generalnie twórcy Step Up powinni wrócić do sprawdzonego pomysłu - MSA Academy. Zdecydowanie były to ich najlepsze części (szczególnie Step Up 2: The Streets)