ten film to totalna porazka. pierwsza czesc byla nawet niezla ale to... masakra. bylam w kinie na tym i wiekszosc ludzi wychodzila totalnie 'zmasakrowana' przez ten film. szczerze nie polecam.
( jakby byly jakies pytania co do tego iz bylam w kinie to dzialo sie to w angli )
skoro stwierdzilas ze pierwsza czesc byla "nawet niezla" to nie mam cos sie martwic ze druga okreslilas jako masakre :) mnie sie pierwsza zajebiscie podobala - poczekam, zobacze, powroce i sie wypowiem :)
ja juz ogladalem i mi sie podobała ta część .. sciągnąłem z www.shelltracker.org
idę do kina 29.02..na maraton..stepu up i step up 2..widziałam kilka zwiastunów i choć nie wiem jak zadziała na mnie sama fabuła filmu,to wiem że taniec będzie niesamowity..a że kocham taniec,dla mnie bomba:)wydaje mi się że film w różnoraki sposób może uderzać w odbiorców,zależy kto co lubi i w jaki sposób reaguje na muzykę i taniec..
Ja też idę na maraton 29 :D Pozdrawiam wszystkich, a ApokalipsA ma tutaj rację :)
Zajmuje sie tancem, kocham muzyke . a to co bylo w tym filmie do mnie nie dotarlo... w zaden sposob mnie nie poruszylo ani w znaczeniu emocjonalnym badz fizycznym :) ja tylko wypowiadam swoja opinie, nie dostanie ten film wiecej niz 5 , -za rytm i niecodzienne zdolnosci 'tancerzy' :) ale ja i tak daje 2 :) Pozdrawiam.
uwielbiam muzykę i taniec, Dirty dancing to dla mnie arcydzieło. ten film (oglądałam 1) nie dotarł do mnie zupełnie. fajne układy, muzyka do przełknięcia, ale coś w nim odpychało... znudził mnie i stwierdziłam, że straciłam dwie godziny życia;-) jeśli z dwójką jest gorzej, to mogiła. pozdrawiam!
tez z checia wybralabym sie na taki maraton, ale nie wiem gidzie go graja :D a ty gdzie sie wybierasz?
Nie wiem do kogo pytanie "a ty gdzie sie wybierasz? ". Ale co tam odpowiem :) Ja na maraton idę do Multikina (jeśli chodzi o kino). Nie słyszałam, żeby grali w innych. Dokładnie Wrocław -> Arkady-> Multikino
Pozdrawiam :D
Jest taki maraton?
No to obowiązkowo poluję na bilety;)
Mnie się jedyna podobała.
Dwójka zapowiada się jeszcze lepiej...więc spokojna moja głowa;)
Jest jest ;)
Tylko trzeba szybko bilety rezerwować, bo jest wielu chętnych :P
Jak ja zamawiałam, to zostało może jeszcze 10 miejsc, także powodzenia :) Nie wiem jak w innych miastach. Ja jestem akurat z Wrocławia.
Pozdro xD
no dobra, ludzie, widze, ze tu wierzycie, ze druga czesc bedzie fajna (Ci, ktorzy jeszcze nie widzieli i wybieraja sie 29.02). Chcialam powiedziec, ze czekam na Wasze opinie, bo zastanawiam sie czy isc na to, a zdanie kogos, komu jedynka sie podobala, tak jak mi, moze mi pomoc:)
ja wiem ze w Wawie bedzie maraton w Złotych tarasach :)
my wierzymy w drugą cześc :) fani łączmy się :D lol
Mi osobiście podobała się jedynka.zarówno fabuła jak i muzyka.Czekam z utęsknieniem na część drugą 29.02.08 w Multikinie;p U nas w Poznaniu to już 6 sal zajętych ;p Czekam !!!
Tak łączmy się xD
Ciekawa jestem Waszych opinii po filmie:) Piszcie co Wam się podobało, a co nie (jeśli coś takiego będzie :P)
Z tego co wiem, we Wrocławiu już ponoć też wszystko zajęte, chociaż są dwa Multikina.
Ja czekam - jeszcze 8 dni :)
co chwile slysze ze sa sale zajete, musze sie szybko zebrac i zamowic bilety :) dzisiaj to zrobie, yay :D
No jeśli jest taki enemef to jest wniebowzięta. jak nie ma biletów - to będę płakać, ide jutro sprawdzić ;)
A na dwójkę czekam niecierpliwie...ciekawa jestem strasznie czy podobnie odbierzemy film...nie moge się doczekac opinii..
może powstanie sonda....jedynka czy dwójka ;)?
myśle że faceci nie beda chodzić po forum i zachwycać się np channingiem :D i tańcami :) wiecie jak to jest, musza być męscy.....:D
w Bydgoszczy tez jest ten maraton i biletow albo juz nie ma albo jest bardzo malo ... heh juz tylko pare dni - coraz blizej do step up 2 the streets xD
Ja jestem w 100% facetem, a Step up to moj ulubiony film i nie wstydze sie tego. Jest po prostu genialny, a taniec to jedno z najpiekniejszych rzeczy na swiecie... no oczywiscie po pilce noznej:)
hehe....dobre, dobre....trzeba być czujnym na każdym kroku...:)...a co do tych wszystkich dziewczynek w około to ich postawa jest taka kochaniutka...tak się malutkie różowe króliczki podniecały tym filmem...:)...słodkie...majteczki musiały być w mokre kropeczki...:P
jezli z ktorejs czesci mialabym wyjsc to na pewno predzej z pierwszej. z the streets musieliby mnie wyniesc sila :P
Jezeli pierwsza część była "niezła" to dokładnie - nie mam się czego obawiać. ;D
a ja teeez chce isc na taki maraton Step up 1 i 2, o ktorym piszecie. ;(
jeszcze chwila jeszcze dwie i będzie ;)
niestety nie udało mi się dotrzeć do kina i dowiedzieć się o bilety (zła jestem na moje lenistwo)
i nie dziwię się, że większość tu to kobiety....taki temat, taki aktor ;)
3 dni! jeszcze tylko 3 dni! :)
no proszę, chwil parę i znow będe mogła sobie popatrzeć na ekstra pokazy taneczne:)
o! to mi przypomniało jak oglądałam film z Nikolasem Cagem bez napisów i szczerze, nie mogłam wyjść z "podziwu" dla jego bełkotu :) jeszcze stylizował się na kolesia z prowincji :) NIC nie zrozumiałam :)
huuuurrrra! :)
już jutro premiera,nareszcie :)
mam nadzieje,że druga część będzie tak chętnie oglądana i dobra jak część pierwsza,oby ;)
2 jest: zabawniejsza( przez 1/2 filmu cala sala sie smiala), co do tanca---> dla mnie bomba (ale zalezy kto co lubi),-> muzyki---> nawet, nawet. Jakby co to bylem na pokazie przedpremierowym:-)))
hej, zaraz, a co z Norą? ;D Taka to była wielka miłość, a tu sequel i już inna dziewczyna? Czy nie zrozumiałam?
Nie, już wszystko wiem.
Ale wciąż nie wmówicie mi, że ta hot laska to rzekomo ta sama, która w pierwszej części wywijała na trawie moonwalkera ;D Aż tak się ludzie nie zmieniają ^^
byłam,widziałam..maraton 29.02..step up i step up 2..multikino-szczecin..tłumy,masy wysypującego się popcornu i hektolitry coca-coli;]a filmy..jedynkę widziałam po raz pierwszy,bo wcześniej nie miałam okazji..jestem na tak.jednakże gdybym miała dokładnie wczuć się w ocenę filmu,wyłapałabym wiele rzeczy,które mi się nie podobały.ale taniec..nie mam pytań:)co do step up 2..taniec bombowy,szczególnie ostatnia bitwa..ale fabuła..na boga!jak dla mnie klapa..ktoś gdzieś tu kiedyś napisał,żeby aktorzy zajęli się tym co im naprawdę wychodzi-tańcem-a aktorstwo niech sobie odpuszczą;]
To nie jest relacja z zawodow tanecznych tylko FILM FABULARNY...
Wiec jednak nie tylko sam taniec sie liczy, ale tez fabula. Gdyby to byl film dokumentalny o tancerzach czy relacja z zawodow, to co innego... Ale jak ktos probuje sprzedac 'kupe gowna' jako dobry film fabularny to protestuje.
podpisuje sie pod tym 2 raz.
jeszcze jedno - opis ' na wlasne ryzyko ' chyba cos oznacza a bynajmniej mowi nam cos o tym filmie w malym stopniu...
Mnie się podobał. Oczywiście stawiam na taniec i zdecydowanie najlepsza była końcowa bitwa. Sceny w deszczu robią furorę;). Fabuła jak to fabuła w takich filmach - nie ona się liczy;)
powróciłam po filmie i ..... jest REWELACYJNY !!!!!!! kocham łosia !!!! nie zawiodłam się :) i polecam wszystkim tym którzy jeszcze nie widzieli.