PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=436696}

Step Up 2

Step Up 2: The Streets
2008
6,8 125 tys. ocen
6,8 10 1 124575
4,5 13 krytyków
Step Up 2
powrót do forum filmu Step Up 2

film nie ma nic do zaoferowania, fabuła zrobiona pod 15-latków, nic nowego ten film nie prezentuje, dużo słabszy niż pierwsza część 3/10

shady_88

Obrazasz 15 latkow :P ale mysle ze 10 latek nie zauwazy braku fabuly :P
a film i tak jest fajny

DySgRaFiK

Za to Ty obrażasz 10-o latków -.-
"..nie zauważy braku fabuły" ? Uważasz, że w filmie nie było fabuły ?

Film opowiadał o zbuntowanej dziewczynie z biednej dzielnicy i równie zbuntowanym synie założycieli szkoły w Maryland, których połączył talent i pasja do tańca. Zebrali największych indywidualistów w szkole, założyli własną "formację" i postanowili wystąpić w nielegalnym turnieju The Streets.

Czy to przypadkiem nie jest fabuła ? Fakt, że była niemalże identyczna co w pierwszej części ale BYŁA. Twórcy filmu nie próbowali stworzyć fabuły nieco bardziej odróżniającej go od pierwszej części i nieco mniej przewidywalnej. Film miał być przede wszystkim tanecznym widowiskiem. I tym właśnie był.

ocenił(a) film na 1
shady_88

Brawo! KLASK-KLASK!

ocenił(a) film na 4
Jules_2

Hmm jeśli to można nazwać fabułą to była i to jaka!!a tak na serio to ja nie wiem już w koncu, czy ona była taka zbuntowana, bo czasami to mi sie wydawała aż za słodziutka, szczególnie jak przywdziałą białą sukieneczkę, i przy blasku księzyca miała pocałować swojego księcia, niestety jak to zwykle bywa coś im przerwało.Zapomniałam , że przedtem opowiedziała mu jeszcze historie swojego życia i to ona go tak wzruszyła, że postanowił ją pocałować. Jakże romantyczne....i amerykańskie.Przebojem był ostateczny występ na the Stereet's, bo pomimo tego, iż wypadali słabo, nie mieli żadnego kokretnego układu i wogóle mieli nie brać w tym udziału, to scena finałowa aż zapierała dech w piersiach.Jesli chodzi o tych "indywidualistów"jak zostało to pięknie nazwane, to amerykanie nazywają to troche inaczej.Pokazują szkolnych"dziwaków" albo "wyrzutków" i udawadniają, że to oni są wartosciowi i rządzą, aby przeciętny amerykański nastolatek mógł się utożsamić z którymś z bohaterów.Mało tego w jednym z nich zakochuje się największa laska w szkole.No i brat Tyler z pierwszej części to już gwiazda, wszystko to dla niego bułka z masłem, nawrócił się i jest teraz przykładnym bratem i człowiekem.ALe, ale co do tańca nie mam nawet najmniejszego znaczenia, tylko, że to chyba za mało na film a jak bedzie już na DVD to bede przewijała sceny mówione i oglądała sam taniec.I jeszcze na koniec jedyna rola jaka mi sie podobała to Łoś, nie wiem dlaczego.

ocenił(a) film na 4
ankaw192

Sory za błąd chodziło mi, że jeśli chodzi o taniec, to nie mam najmniejszego zastrzeżenia a nie znaczenia jak napisałam

ankaw192

w 100% się z Tobą zgadzam hehe ! xD jak bd na DVD również bd gadkę przewijała i obserwowała i zachwycała się tańcem ! a Łoś był genialny jest the best ! <3 i nie masz się co dziwić dlatego Ci sie spodobał.. jest świetny i tyle :)

ocenił(a) film na 6
ankaw192

a tyler nie jest bratem andie.ha!jej matka opiekowała się nim..była jego zastępczą rodziną..to tak w celu sprostowania..żadnego czepiania się.pozdrawiam:)

ocenił(a) film na 5
shady_88

pierwsza część dużo lepsza, nie polecam go, dużo słabszy niż poprzednia część mam nadzieje że nie mają zamiaru produkować 'Step up 3'

shady_88

zgadzam się z Mandy. fabuła jak fabuła, ale przede wszystkim ten film miał nam ukazywać piękno tańca i do czego człowiek jest zdolny jeśli tylko bardzo tego pragnie. jestem zadowolona, chociaż idąc na premierę oczekiwałam czegoś lepszego. druga część podobała mi się bardziej tylko i ze względu, że była tam ujęta bardzo duża ilość tańca ulicznego. przyznam, że jedynka była głębsza. cieszę się, że byłam w kinie na premierze, ale drugi raz nie poszłabym na to do kina, chyba że ktoś opłacił by mi wstęp. ^^ w drugiej części wymiata muza i to bez dwóch zdań.
pozdrawiam serdecznie 15-latków xD

ocenił(a) film na 7
daga_9

jaka Ty wielka znawczyni jestes buhehe aż płakac się chce. W tym filmie nie chodziło o jakąś wielka fabułę tylko o pokazanie miłości do tańca. Nie mam pietnastu lat.

ocenił(a) film na 4
shady_88

Na Eurosporcie wlasnie leci Salsa-Festival Monaco, chyba bardziej oplaca sie obejrzec :), brak fabuly, a tanca wiecej niz w Step Up 1 i 2 razem wzietych :P

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
przemek_was

Jak dla mnie to film zasługuje na 2/10. Oprócz fajnego tańca końcowego, i niezłej muzyki, nic interesujacego nie było... fabuła naiwna, przewidywalna, aktorzy grający dennie.... nie polecam!

ocenił(a) film na 10
shady_88

Rzeczywiście fabuła cienka,alenic dziwnego jeżeli po pierwszej części właściwie żadnego wątku to przeciągniecia,ale było zdecydowanie więcej tańca niż w jedynce-bardziej efektowny i uliczny. 8/10

ocenił(a) film na 10
iga686

*ale nic, *do przeciągnięcia nie było. Muza za je bi sta-lepsza niż w jedynace a Timbaland-Bounce wymiata :)

shady_88

Słuchaj czy przypadkiem nie na tym polega ten film taniec i muzyka???Bo o tym on własnie jest takie a nie inne wartosci ma pokazywac.Fabuła nie musi byc taka zaawansowawa.A nawet jesli rzeczywiscie jest taka a nie inna to masz racje jest dla pietnastolatków bo byc moze taki jest przediał wiekowy:dzieci ogladaja Kubusia Puchatka,10ltaki-Jetix a my pietnastolatkowie Step up 2.

ocenił(a) film na 10
shady_88

Zgadza sie, ze fabula nie jest zbutnio wymyślna. W momencie kiedy to Chase powiedzial "zaloz wlasna ekipe" juz wiedzialem jakie bedzie zakonczenie.

Ale pomimo tego dalem 9 za zajebiste uklady hip-hopowe, ktorymi sie jaram :D

ocenił(a) film na 4
zwier

nie no, przecież zbuntowana musiała się spodobać najpopularniejszemu i najprzystojniejszemu facetowi w akademii, jakże inaczej. fabuła denna i przeweidywalna, taniec ratował, aczkolwiek jak dla mnie jedynka lepsza.

użytkownik usunięty
shady_88

Ja uważam że to taki typowy przykład filmu, na który idzie się ze znajomymi, jest fajnie, a kiedy wychodzi się z kina poprostu zapomina się o całej sprawie. Może on nic nie wnosić do naszego życia, bo przecież nie każdy film po to zostaje nakręcony. A jeśli chodzi o fabułe to tutaj jest ona takim jakby "opakowaniem" dla tańca i muzyki. Bo przez dwie godziny naprawde chyba nikt nie potrafiłby patrzeć tylko na taniec. Dialogi i te wszystkie zawiłości są tam wstawione jako przerwy, przynajmniej dla mnie. Ogólnie rzecz biorąc film jest całkiem dobry ze swojego rodzaju (gatunku, grupy itp. nazwijcie to jak chcecie). Ale rzeczywiście pod względem fabuły pierwsza część była ciekawsza. A jeśli chodzi o taniec to zdecydowanie polecam dwójke.