Fabuła ściągnięta z filmu "Rewanż", który jest 100 razy lepszy i nie zalatuję taką komerchą. Mało tańca i można przewidzieć koniec.
co prawda, to prawda ;) Ja tego typu filmy oglądam sobie na totalne rozluźnienie, tak samo jak lekkie komedie. I żeby sobie popatrzeć jak tańczą ;p Nie wymagam od nich nic więcej, bo nic więcej w nich nie ma.