Śmieszne jest to, że nie potrafisz zrozumieć faktu, że na świecie są różne gusta i nie każdemu będzie się podobała taka muzyka jak Tobie. Podoba Ci się muzyka Marleya, Eminema, która wg mnie do tego filmu nie pasuje. Nie dogodzi się każdemu z soundtrackiem, ja sądzę że w tej części był bardzo udany, praktycznie każda piosenka mi się podobała. A Ty, osoba nieoglądająca tego filmu wcześniej nie wypowiadaj się na ten temat, bo szczerze mówiąc zbyt mądre to nie jest :)

Może lepiej przesłuchać kawałki zamiast patrzeć przez pryzmat gatunków.

a może lepiej obejrzeć film i zobaczyć jak ta muzyka pasuje do tego co w nim robią i jak tańczą???

Święta racja.

otóż to. właśnie oglądam po raz setny i aż mnie nosi. do produkcji o tańcu używa się muzyki, przy której można tańczyć. kocham Eminema ale bym do niego nic nie zatańczyła, bo się nie da. genialna ścieżka jest w pamiętnikach wampirów moim zdaniem, ale to zupełnie inny rodzaj.

poza tym - warto obejrzeć. :)

e tam 'warto', jest przynajmniej kilka filmów o niemal identycznej fabule, które są przy okazji o niebo lepsze. A "Step up" całkowicie przeciętny i moim zdaniem spokojnie można go sobie darować

jakie ;> dużo obejrzałam, chociaż mam wrażenie, że jeszcze nie wszystko, ale nie znalazłam nic lepszego :) są porównywalne filmy. nawet nasze 'kochaj i tańcz'. ale to chyba jednak nie to co step up'y. no ale jak kto woli :)

choćby "Honey", "Bootmen" (tu co prawda idzie o stepowanie), "Wytańczyć marzenia", w którym zresztą gra ta sama aktorka (i który również jest znacznie ciekawszy niż "Step up"), nie wspominając o kultowym "Dirty dancing". A nawet "Kochaj i tańcz" było według mnie lepsze niż to

dla mnie DD to coś innego, dlatego staram się nie porównywać :) 'Honey' średnio mi się podobało, o 'Wytańczyć marzenia' miałam wspomnieć, ale jakoś tanecznie mniej mi pasowało niż step up, chociaż fabuła ciekawa. ale jak już mówiłam- jak kto woli. dla mnie to jest tak, że jeśli oglądam film po raz kolejny i nie nudzę się przy tym znaczy, że jest dobry :)

trochę odchodzimy od tematu... na innych forach zaraz by krzyczeli ze off i kasowali :D

dla mnie "Dirty Dancing" jest filmem kultowym, na którym się wychowałam... Ale jeśli chodzi o "step Up" uważam, że dopasowanie muzyki do tańca jest rewelacyjne.
Nie słucham tego rodzaju muzyki, obracam się w zupełnie innych klimatach (rockowo- metalowych) ale dopasowanie jest idealne...

ja też tak uważam i jestem żywym dowodem na to że nie tylko dziewczynom ten film się podoba XD