No cóż, po kilkunastu minutach można wpaść na to, co mniej więcej będzie w całym tym filmie. Czyli nic odkrywczego. Plusem oczywiście jest muzyka i taniec, jak najbardziej. Ogólnie, jeżeli chce się pójść na nieskomplikowany film, rozerwać się bez głębszych przemyśleń (przesłanie pt."chłopak z biednej rodziny wybija się, ty też możesz" jest dość ograne, choć nie pozbawione racji), to proszę bardzo, ten film się akurat do tego nadaje. Dla mnie 6/10