Obejrzałem dziś to "cudowne" dzieło. Co tu dużo gadać: bardzo dobrze,że w Internecie jest tylko jedna pełna kopia tego filmu.Powiem więcej - to wręcz cud,że TAKIE COŚ zachowało się PRZEZ TYLE CZASU i jeszcze wlazło do Internetu.
Co do akcji:Uwierzcie mi,walka z tym jaszczurem (Gorn się chyba nazywał) ze starego Star Treka jest jak pojedynek Tyranozaura ze Spinozaurem,w porównaniu z ostatnią sceną tego piekła.
PS. Link dla masochistów bądź koneserów specyficznych dzieł sztuki: http://www.dailymotion.com/video/xlt08v_sting-of-death_shortfilms#.UWCN2zehSUJ