Ludziom, którym fabuła wydaje się głupia niech przeczytają knige najpierw :] Film mi się podobał. Fajna muzyka i plumkania na pianinku, głowny motyw wpada w ucho. Film na pewno niekonwencjonalny i jakże inny od dotąd spotykanych. Bo oto kraj Wilka i Zająca daje nam remix wszystkich motywów fantasy ze światem realnym i całkiem fajnie to układa. Co może przeszkadzać w odbiorze? Chyba wielowątkowość opowieści. Jest sporo wątków, które nie mają sensu i nie łączą się przez co miałem wrażenie, że oglądam pare filmów:D A tak na poważnie to po obejrzeniu także Dziennej Straży zrozumiałem, że Nocna była rozgrzewką i wytłumaczonych jest pare spraw, które zostały w pierwszej części nie rowikłane. Z całą pewnością dobry, nie dla każdego, bardzo specyficzny, a przedewszystkim rosyjski :]