Przecytowujac siebie:
"... ale to NS ma teraz premiery w Wielkiej Brytanii i Irlandii.
To żółta półciężarówka mija Big Bena w akcji promocyjnej.
A nie np posąg Światowida ze Starej Baśni...
Narzekajmy... ale to trailery NS pomagają unieść się brwiom, a nie np Wiedźmin, czy Arche-czyste zlo.
A tak konkretnie - czepmy się może product placement w postaci Nescafe (ordynarnie wręcz) albo iMac'a (delikatniej). Ale potem znów ponarzekajmy...".
Pierwszy Matrix mial oceny od mialkich do srednich (miedzy dwoma a trzema gwiazdkami w GW np), z perspektywy czasu to swoiste arcydzielo. Straz nocna zapewne nie obroni sie az tak - ale jako czesc trylogii bedzie "konieczna do znania". Nic to, oby do stycznia. Straz Dzienna nadciaga.
Pozdrawiam.

jeszcze kryptoreklama Adidasa:)) (ten ziomuś z dziennej straży)

Prekulnyj film - cytując Kostię wampira. Dobry rosyjski film. Nie czepiajmy się potknięć, bo jak wyżej wspomniano, w Matriksie i LOTRze jest ich cała masa nie mówiąc już o Gwiezdnych wojnach. Rasowe soczyste kino. Obejrze jeszcze raz, bo rozwala mnie gra aktorów i potrójne dno wielu scen.