Ogląda się go bardzo dobrze, najlepszym atutem tego filmu jest muzyka, w wykonaniu min. grupy INXS, bardzo fajna jest ta początkowa "cry little sister", scenografia swoimi detalami potrafi wzbudzić zachwyt, ścieszka dzwiękowa oryginalna, i pasująca do wybranych scen, aktorzy dobrze dobrani, według mnie najlepiej wypadł Kiefer Sutherland, jak na gatunek horror-fantasty z lat 80, to bardzo udana produkcja, moge śmiało napisać że można go ogladać najmniej dwa razy;)