Zwykle nie oglądam filmów o tematyce wampirzej i "horrorowej", ale dla Kiefera S. postanowiłam zrobić wyjątek. I nie żałuję. To jest genialny film. Ma swój niepowtarzalny klimat.Już dawno nie widziałam tak dobrego filmu.
Pewnie ogromna w tym zasługa muzyki.Jest genialna- " Cry little sister" wymiata.