Nie ma tutaj już takiej mistyczności i nostalgii jak w poprzedniej części. Muzyka nadal trzyma poziom. Postawiono tutaj na większą akcję, oraz dosadniejszą metaforę co niekoniecznie było dobrym krokiem. Nie zmienia to jednak faktu iż nadal ogląda się nieźle, chociaż poprzednia część była dla mnie nieznacznie lepsza.