PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=39320}
6,8 552  oceny
6,8 10 1 552
Sunset Strip
powrót do forum filmu Sunset Strip


Hollywoodzkie Sunset Strip początku lat 70-ych, czyli najmagiczniejsze z miejsc, które pamięta jeszcze wszystkie wspaniałości minionej dekady (istotne miejsce akcji: Whisky A Go Go, gdzie występy dawali m.in The Doors i Hendrix) i garstka życiowych niewydarzeńców marzących albo to o wielkiej sławie, albo też o wielkim uczuciu. Film w gruncie rzeczy sympatyczny, choć za sprawą samego już tytułu obiecywałem sobie znacznie więcej, niż dostałem. Tonacja jest, ujmijmy to, letnia, a zawartość rock'n'rolla w rock'n'rollu - niewystarczająca. Perypetie bohaterów są błahe, ich poczynania niewinne niczym pierwszy pocałunek zadurzonego nastolatka. W przypadku tego typu pozycji zawsze przeszkadza mi jedno: za opowiadanie o "tych" latach zabierają się ludzie, którzy najwyraźniej nie mają bladego pojęcia, jak to wyglądało. Efektem jest brak klimatu właściwego dla czasów, całość jest podejrzanie "współczesna". Najlepszym przykładem jest scena występu kapeli o nazwie Naked Snake (yeah, whatever): dlaczego do ch*ja Pana oni brzmią jak jakiś Green Day? Przecież to są lata 70-te, do k*rwy nędzy! Podobnych wpadek jest tu więcej i to mój podstawowy zarzut odnośnie tego obrazu. Gdyby choć odrobinę bardziej przyłożyć się do odtworzenia realiów, byłbym jak najbardziej kontent. A tak daję naciąganą "szóstkę" - jakby nie było, miło popatrzeć na te lokacje, miło poczuć choćby namiastkę i zatęsknić. Ale nie wyobrażajcie sobie Bóg wie czego, bo możecie się srodze zawieść. Chyba że "robi" Wam Jared Leto, mi akurat nie, ale to kwestia osobistych preferencji.