W filmie Clark się jeszcze nie przyznał Lois, więc nie wiedziała tak na 100%. Ale Lois jest jego dziewczyną więc się domyślała i blefowała żeby Superman się jej przyznał, a ten dla pozoru się stawiał o Kenta niby. Po "śmierci" Supermana w redakcji Lois na odczepkę powiedziała Perremu, że w Afganistanie każdy może zginąć żeby się Clarka z powrotem nie spodziewał, a ona pojechała do Marthy Kent i powiedziała jej "że wie" w drzwiach domu w Smallville. Na końcu filmu jej się przyznał jeśli dooglądałeś. Poza tym Superman w najnowszym komiksie, gdy się przyznał Jimowi Olsenowi, że jest Clarkiem sam powiedział, że okulary nie tylko dodają ramkę ;) ale specjalnie zmieniają kształt jego oczu oraz kolor.