Bardzo podobała mi si puenta tego filmu "Jesteśmy zdani na siebie". W jednym zdaniu opowiedzenie całego filmu i jego morału :).
A jak wyglądaliby Surogaci w prawdziwym świecie? Otóż:
1. Amerykanin tworzy Surogatów.
2. Do projektu wchodzi pentagon.
3. Armia zaczyna masowo produkować coraz to nowych...
Wbrew pozorom wcale nie tragiczny, chociaż też nie wybitny. Brakuje jakichś wiekszych efektów specjalnych i mocniejszych punktów w scenariuszu ale żeby zaraz z sali wychodzić ?? Spędziłem miły wieczór w kinie:)
Z koncepcji troszkę mi to przypomina "Ja, Robot" (pewne reguły podobnoć nie do złamania, a jednak...)
Cóż, generalnie film przewidywalny, jednak w pewnym momencie zaskoczyło mnie to, że wódz ruchu oporu jest Surogatem... Trzeba przyznać, że to się twórcom filmu udało. Rozbawiło mnie też "dawanie sobie kopa", co...
Film oglądało się przyjemnie jednak ciężko było mi się przyzwyczaićdo Bruce'a skaczącego po kontenerach bez ręki :) Dobrze, że to długo nie trwało.
Ogólnie warty wybrania się do kina
Jak dla mnie 7/10
o tyle stawia bardzo ważne pytania: do czego zmierza nieunikniony postęp cyfryzacji i informatyzacji naszej cywilizacji? Najpierw weszły telefony komórkowe, potem e-maile, gadu gadu, skype, facebook - nie musimy wychodzić z domu żeby płacić rachunki, robić zakupy, życie towarzyskie ograniczamy do klikania na...
Na początek małe porównanie. Połączcie sobie "Raport mniejsześci" z "Ja, Robot" dodajcie do tego reżysera "Terminatora 3: Bunt Maszyn", a wyjdą "Surogaci, czyli zlepek motywów sf, zerżnięty z innych prdukcji. Jak ściągać to od najlepszych, ale pan Mostow, niestety zaserwował nam schematyczne i nie wciągające filmidło,...
więcej
Dobre kino, przyzwoicie zrobione, z fajnym montażem, muzyką i aktorstwem.
Co do błędów logicznych, to widziałem gorsze filmy. Ogląda się przyjemnie i
nie nudzi.
Film stawia ważne pytanie co do rozwoju technologii w XXI wieku. Reżyser
Jonathan Mostow po raz kolejny zajął się tą tematyką. To właśnie on
nakręcił...
Naprawdę szkoda, ten film mógł być wśród najlepszych (i szczerze mówiąc do ok.10 min. myślałem, że jest). Ale z racji tego, że nie męczyłem się jakoś szczególnie oglądając go i ze względu na rolę Bruce'a zdecydowane 7/10.
Niezłe kino rozrywkowe, okraszone odrobiną refleksji na tematy ogólne - kondycja ludzka, relacje człowiek-technologia. Może przesadnie zaakcentowana słabość i niedoskonałość ludzi
może w latach 80tych ten film dostałby 20/10, zachłannie oglądałam wtedy trylogie gwiezdnych wojen, do dzisiaj czuje jeszcze te ciary, gdy statek imperium zakrywał ekran, dlatego dzisiaj, chce więcej, pomysł dobry, chociaż trochę z "avatara", trochę z "jestem legendą", ale gdyby to rozkręcić, byłoby pięknie, ale jest...
więcejUtopijna wizja ludzkości, gdzie brak człowieczeństwa jest problemem społeczności, dobry pomysł tylko trochę gorzej z wykonaniem, nie spodziewałem się rewolucji, ale przyznam że troszkę się zawiodłem, początek obiecujący, ale im dale tym gorzej, największy atut to przede wszystkim Bruce Willis, który jeszcze jakoś...
Pomysł bł świetny jednak niewykorzystane jego potencjału, film niby zaskakujący a zero napięcia. Dużo filmów oceniałem bardzo wysoko ale ostatnio jestem bardziej krytyczny a kiedyś oglądałem tylko prawie to o czym dobrze słyszałem. Więc SUROGACI to najbardziej zmarnowany potencjał ostatnich lat.
Bruce Willis i piękna Radtcha Michell, olbrzymie komputery i roboty i nic poza tym. Zero akcji,
zero napięcia i to by było na tyle.
Piosenka jest jakoś na początku filmu. Zaraz po kłótni ojca z córką. Wtedy łamią jakieś kody
(?). Śpiewa ją kobieta, jest rockowa (a może to był metal... nie pamiętam do końca, ale
wiecie o co chodzi) Szukałam w soundtracku, szukałam w Google i na YT i nic nie
znalazłam : | Może w możecie mi pomóc?