Takeshi Kaneshiro rekompensuje wszystkie niedociągnięcia. Od granego przez niego Chiby trudno oderwać wzrok. Jego postać jest po prostu urzekająca - ach, ta mimika twarzy plus kilka stylowych metamorfoz wizerunku ;)i do tego jeszcze ciepły, niski głos <nareszcie mówi po japońsku!> - sprawiają, że wg. mnie niejaki pan...
więcejkocha się je lub nienawidzi, uważa za proste, zwykłe, nijakie, lub magiczne, oryginalne.. ja należę do wielbicieli tego kina
Super sie oglada ten film, jest bardzo poruszajacy i ciekawy! Fajne spojrzenie na smierc, ale przede wszystkim na zycie i na to jak je mozna wykorzystac lub zmarnowac:) Naprawde piekny film!
Film w reżyserii Masaya Kakehi, na podstawie powieści Kotaro Isaki “Shinigami no seido”. Śmierć, pod postacią Ponurego Żniwiarza (grana brawurowo przez Takeshi Kaneshiro), odwiedza ludzi w ostatnim tygodniu ich życia i decyduje, czy mogą spędzić więcej czasu na Ziemi. Historia przepełniona melancholią, opowiada...
...premiera była w marcu. Nie ma żadnych informacji na temat premiery w Polsce? Do nas w większości dociera głównie komercja. Szkoda, bo tyle świetnych filmów nas omija. Nie wiem czy ten film jest świetny, ale zapowiada się bardzo klimatycznie.
A tu anglojęzyczny opis filmu:
A god of death (Takeshi Kaneshiro)...