Bo to jest rimejk. Broadway'owskiego musicalu, do którego muzykę napisał właśnie pan Sondheim. Proste.
bez kitu! miał byc Danny....co sie stało, czemu zmielini go? Połaczenie Tima, Dannegi o Johnnego tworzy niezwykłą magie i mam nadzieje, ze ten film jej nie utraci wraz z Elfmanem...