To miał być horror a włączając go tylko na moment usłyszawszy te pioseneczki poczułem się jak
na brzydkim kaczątku w teatrzyku dla przedszkolaków
wlasnie tu popelniles blad, oceniasz film który wlaczyles tylko na moment, oo ironiooo.
Naprawde to jest bardzo dobry film, trzeba tylko się bardziej w nim zaglebic :) bo jest ,,trudny''
Pojac te wizje Tim'a, pochlaniac to wszystko ;)
polecam, może tym razem nie wylaczaj go po 15 minutach aaaa przebrnij przez ten monet i oglądaj dalej, Nie gwarantuje ze Ci się spodoba bo każdy ma inne gusta ale polecić mogę ;p
No to po prostu wpadłeś na zły moment. Czerwony znaczek jest bardzo uzasadniony :P
Miał być? A kto tak mówił? Nawet jest napisane MUSICAL, THRILLER. Czerwony znaczek jest dlatego, że dużo "krwi", ale ta krew też jest specyficzna, tak samo jak klimat - w końcu to Burton. Czyli rozumiem, że wszystkie filmy, które oglądasz przez 15 minut oceniasz na 2 tylko dlatego, że ci się nie podobały, bo się czegoś innego spodziewałeś. To super.
Rozumiem, ale głupota niektórych użytkowników nic nie ma do tego, że film się niektórym nie podoba.
To nie jest horror, a Twoja wypowiedź świadczy o totalnej ignorancji w temacie narracji filmowej.. Zapraszam do teatrzyku...
Owszem, to nie jest horror, to jest po prostu Burton... Niestety w tym wydaniu bardzo nudny i męczący, repertuar też... np. w ''Gnijącej pannie młodej'' (absolutne arcydzieło) kompozycje są pyszne a piosenki idealnie dopasowane i ciekawe, tu mamy wręcz odwrotnie. Nie polecam jednak filmów Burtona fanom klasycznych horrorów, może i ludzie tagują niektóre jako ''horror'' ale to są w większości czarne komedie o bardzo specyficznej strukturze, odrobinę teatralne i psychodeliczne.
Cóż, bądź co bądź, "Sweeney..." dostał nagrodę Saturna (2008) jako nalepszy horor właśnie .... Ale to poważny błąd traktować ten film jak horror! Choć odrzucają widza niektóre sceny, to raczej z powodu groteski niż przerażenia, prędzej jak teatr niż typowy współczesny horror. I o to chodziło, to Burton przecież :)
ooo teraz cię zrozumiałam :)
jak dla mnie to widzów ( szczególnie tych "delikatnych" ) mógł odrzucić palec w ciastku :D no i oczywiście niepodobna do krwi krew :d