Nie przepadam za musicalami więc miałam mieszane uczucia przed obejrzeniem tego filmu, ale zostałam bardzo pozytywnie zaskoczona. Z resztą trudno się dziwić, w końcu wyszedł z ręki (przynajmniej moim zdaniem) mistrza. W żadnym innym filmie nie widziałam jeszcze tak dobrze przedstawionej groteski i czarnego humoru. No i to obłędne intro, dzięki któremu nie sposób pomylić film Burtona z filmem innego reżysera.
Do tego dochodzi jeszcze muzyka i mistrzowsko zagrana rola Pana T. Myślę, że Tim Burton nie mógł wybrać do niej lepszego aktora.
W ewentualnej ocenie mojej osoby proszę nie sugerować się tą garstką filmów, które mam w profilu. Zdążyłam zobaczyć ich sporo więcej, zanim trafiłam na filmweb ;)
Tak Tim Burton jest genialny, ale powiem szczerze, że film był dla mnie dziwny...Zdaję sobie sprawę, że pewnie się mylę ponieważ jestem jeszcze młody i pewnie niektórych rzeczy nie dostrzegam lub nie rozumie:). Z tego powodu z oceną się powstrzymałem...