Na prawdę myślałam że film będzie genialny, miał taki potencjał a tak go zwalili...
I mimo tak świetnej obsady jak Helena Bonham Carter, Johnny Depp i Alan Rickman, zawiódł mnie.Poniżej oczekiwań, ale wiele rzeczy mi sie też podobało, więc ocenię go trochę wyżej. Choć przed obejrzeniem filmu przeczuwałam że dam mu conajmniej 8/10....
A pomysł z robieniem ciastek z ludzi jest po prostu genialny :)
A mnie poruszył fakt, że gdy oglądałam ten film to wydawał mi się tak chory, że momentami groteskowy, a na końcu zrozumiałam ile w tym wszystkim było smutku. W moje osobiste gusta produkcja trafiła, jestem pod wrażeniem. Pomimo, że to musical to zapadnie mi w pamięć.
No i racja, obsada trafiona w dziesiątkę.