Film bardzo mi sie podobał. Nie nudził, właściwie spełnił moje oczekiwania pod każdym względem - gry aktorskiej, muzyki, kostiumów i ogólnej aranżacji... - jednak muszę przyznać, ze chyba przegięli z tym podrzynaniem... Na mnie oglądanie pod lupą podcinania gardła nie robi większego wrażenia, jednak trochę burzy moje wrażenia estetyczne. Przecież to było zupełnie niepotrzebne!~No ale, cóż... Burton to Burton...