Wczoraj go oglądałam, naprawdę można się wzruszyć. Ludzie mówią, że jest nudny, ale jaki może być dramat? I jeszcze jak zagrany! Sama przyjemnośś oglądać tych aktorów Gwyhnet Paltrow świetna, a Daniel Craig jeszcze lepszy- doskonały w Bondzie i teraz. Wspaniały, super zdolny, wszechstronny aktor i jeszcze tak cholernie przystojny nawet jeśli gra sk****syna. Wpisujcie się kto popiera.
ja popieram w pełni właśnie czytając poprzednie wątki miałam to napisać że wszyscy doceniaja gwyneth a on jest jeszcze lepszy niz ona tak zimny ze az wzdryga.... dla mnie to on jest sztandarem tego calkiem przyzwoitego filmu:)