Trafiłeś kulą w płot na szczęście. Na tej zasadzie każdą krytykę można byłoby nazwać działalnością dywersyjną. Podchodź krytycznie nie tylko do tego co czytasz/oglądasz ale również do własnych przemyśleń. Ale nie przejmuj się! Słuchając Tomasza Piątka miałem znacznie bardziej przerażające myśli - wystarczyło sprawdzić ich racjonalność i przeszły :)

Sorry, ale dla mnie on jednak jest agenturalny.To jest takie bardzo typowe.Pokazywanie problemów i brak recept na ich rozwiązanie.Też chciałbyś żeby ktoś mówił Ci tylko o jakichś problemach i nie dawał pomysłów na ich rozwiązanie? COME ON...No to coś jest tutaj niepełne.Agentura daje często jakąś tam WYCINKOWĄ wiedzę, wizje czegoś tam (jakichś tam wydarzeń) często w celu podbicia emocji.Skupiają się na rozmowie o chorobach, ale (broń Boże) nie o lekarstwach.

Naprawdę chciałbyś dostawać w tego typu filmach jasne rozwiązanie problemu? - Moim zdaniem nie zawsze jest możliwe jedno i jasne dla wszystkich rozwiązanie problemu po drugie akurat osobiście nawet nie chciałbym je otrzymać.