Jestem kompletnie rozczarowany filmem. Czekałem długi czas by go w końcu obejżeć,a podczas oglądania biłem się z sobą by nie zakończyć seansu.
Kolejny film z realiów II wojny światowej,obozów itp natomiast kompletny brak wyczucia klimatu,a chyba nie o to chodziło.
Nie rozumiem dlaczego pokazano obraz obozu jako miejsca gdzie więźniowie chodzą sobie jak owce po obozie,od czasu do czasu biorąc się za "robotę" i od czasu do czasu otrzymając opier... od ciemiężyciela. Przecież doskonale wiemy że tak nie było a obóz to było miejsce kaźni i ciągłego kieratu,a nie odpoczynku,palenia fajek i chodzenia w swoich interesach.
Kolejna rzecz. Po wyrzuceniu łopaty do wody każdy z nich dostałby kulkę w łeb,cały oddział, nikt nie pytałby się nawet co jak i dlaczego,a pół obozu nie dostałoby żarcia na kolacje, tutaj spoko,nic się nie stało.
Film nie nakłonił mnie do żadnej retrospekcji tylko do śmiechu nad wręcz kretyńskim scenariuszem i brakiem wiedzy w temacie.
Postać Szawła niezwykle irytująca ale to nawiasem mówiąc.