Syn Szawła

Saul fia
2015
6,9 32 tys. ocen
6,9 10 1 32221
8,0 47 krytyków
Syn Szawła
powrót do forum filmu Syn Szawła

Naprawdę ? Ten film dostał Oscara ? Absurd !

Lubię filmy o takiej tematyce, ale ten to najgorszy film "obozowy" jaki kiedykolwiek widziałem. Forma takiego kręcenia jak byśmy byli tuż obok głównego bohatera jest rzeczywiście inspirująca i nigdy dotąd nie podawana w filmach "obozowych", ale czy to z uwagi na fabułę czy na coś innego mnie tylko irytowała. Miałem wrażenie, że powinno to być, ale zastępowane ujęciami z szerokiego planu. Najgorsza jest jednak fabuła. Fabuła absurdalna. Tam każdy chciał tylko przeżyć i ktoś kto by narażał swoje życie aby pochować syna (nie wiadomo w sumie kogo) jest nie uzasadnione psychologicznie. A jak główny wątek jest beznadziejny to i cały film leci. Filmy takie jak Pianista, Lista Szindlera, W ciemności, Wołyń, Ostatni Pociąg do Auswitch i każdy inny film są naprawdę ciekawe i pozostawiają na człowieku piętno, ale wybaczcie - gościu który szuka po całym obozie rabina, żeby pochować syna/nie-syna wbrew zdrowej logice jest groteskowy. I do tego ta forma bycia ciągle za plecami...

Na uwagę zasługuje oddanie chaosu, zagubienia zwykłego człowieka, nie tam żadnego bohatera w takim miejscu i czasie. Po raz pierwszy przy tym filmie zacząłem się zastanawiać jak to by wszystko tak na co dzień wyglądało jak ja bym tam był. To jest jakiś plus dlatego ocena 3, ale tego zastanawiania to jest już po 10 min filmu, a cała reszta to takie niekończące się 10 min. Pada tam jeden normalny dialog wypowiedziany chyba w imieniu wszystkich takich odbiorców jak ja: "dlaczego przedkładasz umarłych nad żywych" ? No właśnie - dlaczego. Nie wiemy czy to syn, ale nawet jak by to nie wiem jak jest do końca w judaizmie, ale to najważniejsza jest dusza, która idzie do innego świata, a nie ciało/groby, które służą nam - żywym. Wobec sytuacji skrajnych gdzie co chwila się umiera zawsze z punktu widzenia psychologicznego liczy się tylko jedno - przeżyć. Jeśli w bohaterze coś pękło, przestał dawać radę i tak się zaczął zachowywać powinno to być wprost przekazane do odbiorcy bo tu nie ma miejsca na domysły. Jak to powiedziała kiedyś Agnieszka Holland (w mojej opinii zresztą niesłusznie) o filmie Artysta - to taka wydmuszka dla mnie ten film. NIE POLECAM, a wręcz odradzam. W moim przypadku zmarnowane 01:40 czasu i 29,97zł na DVD.

ocenił(a) film na 10
hubio

Dlaczego bohater chciał pochować tego ,,syna" ? Szaweł widział dzieło zniszczenia, unicestwienia - zmazania człowieka - skruszenia w popiół , w nicość. Pochowanie tego chłopca to jedyny dowód na to, że tacy ludzie byli , żyli. Szaweł i pozostali współwięźniowie żyli w takiej beznadziei,że byli przekonani, że Niemcy wyniszczą ,zmiażdżą niechcianą rasę. Każda, choćby ocalona kość była namacalnym dowodem istnienia. O to walczył Szaweł.

ocenił(a) film na 3
Mikael82

Szczerze mówiąc jak na miejsce w którym każdy chciał przetrwać stosowanie jakiś przenośni jest dziwne... Zupełnie do mnie to nie przemawia. Apropos dowodu to jest scena z aparatem... Dla mnie ten film to porażka po całości, choć pewne elementy jak pokazanie takie codziennego życia obozowego aż do bólu są dobre i innowacyjne, ale fabuła nie ciekawa, irytujące ciągłe ujęcia zza pleców bohatera, zero optymistycznego przesłania jak w Liście Szindlera, Pianiście, W ciemności czy w Dzieciach Ireny Sendlerowej, zero jakiejś logicznej i spójnej fabuły mimo pesymistycznego wydźwięku jak w Wołyniu... Żałuję, że ten film obejrzałem... Taka obozowa "Miłość" Michaela Hanekego - następny niezrozumiały film, któremu dałem też chyba 3. Filmy robi się dla ludzi, a nie dla intelektualistów...

ocenił(a) film na 10
hubio

Każdy chciał przetrwać, ale każdy wiedział ,że nie przetrwa. Byli pogodzeni ze swoim beznadziejnym losem. Przedłużali tylko swój żywot paląc sowich współtowarzyszy. Mroczna wizja chęci przetrwania.Dzięki temu żyli max 3 miesiące?.
Fabuła? Fabuła słaba, można powiedzieć ,że jej brak, lub jest nie do końca logiczna , ale nie to było najważniejsze w tym filmie. Ważne było ukazać codzienność życia w piekle, które zgotowali Niemcy i na tym moim zdaniem skupił się reżyser.

ocenił(a) film na 3
Mikael82

Ja zawsze mówię tak: jak w filmie jest rewelacyjna: muzyka, ujęcia, światło, efekty specjalne, choreografia, a nawet gra aktorska ALE spaprany jest scenariusz lub/i reżyseria to film się nie obroni.

Jeśli w filmie beznadziejna jest: muzyka, ujęcia, światło, efekty specjalne, choreografia, a nawet gra aktorska ALE świetny, trzymający w napięciu jest scenariusz lub/i reżyseria to film się nie obroni. Przykład - ? polski serial HBO - "Bez tajemnic" -gdzie gra w każdym odcinku 2 (słownie DWÓCH) aktorów. Fakt, że tu jest też rewelacyjna gra aktorska, pewno bez tego nawet scenariusz by nie pomógł, ale znam filmy gdzie nawet gra aktorska szwankowała, ale były bardzo wciągające.

Jak to mówi Spielberg - film do ma być opowieść, jakaś historia...

ocenił(a) film na 3
hubio

Jeśli w filmie beznadziejna jest: muzyka, ujęcia, światło, efekty specjalne, choreografia, a nawet gra aktorska ALE świetny, trzymający w napięciu jest scenariusz lub/i reżyseria to film się nie obroni. Przykład - ? polski serial HBO - "Bez tajemnic" -gdzie gra w każdym odcinku 2 (słownie DWÓCH) aktorów. Fakt, że tu jest też rewelacyjna gra aktorska, pewno bez tego nawet scenariusz by nie pomógł, ale znam filmy gdzie nawet gra aktorska szwankowała, ale były bardzo wciągające.

MIAŁO być - to film się obroni, a nie "nie obroni"

Ludzie zarządzający tą witryną - DLACZEGO NIE MA MOŻLIWOŚCI EDYCJI ??????

ocenił(a) film na 10
hubio

Moim osobistym zdaniem takie filmy nie powinny podlegać ocenie. Czy można ocenić film ukazujący taką zbrodnie jako bardzo dobry, słaby czy ujdzie?
Popieram każdy obraz , który ukazuje ogrom zła jaki został zgotowany w czasie drugiej wojny światowej. Każdy film to przypomnienie ,nagłośnienie i utrwalenie w pamięci o tym co uczyniono.
Spodziewałem się kolejnego Pianisty czy też Listy Schindlera - otrzymaliśmy opis wnętrza fabryki śmierci.Tam nie było miejsca na nic dobrego - ani na fabułę ,ani na muzykę ani na grę aktorską. Czysty obłęd , zło , unicestwienie i beznadzieja.

ocenił(a) film na 3
Mikael82

No to bardzo śmiała teza ! Twórcy w Twojej opinii specjalnie nakręcili słaby film żeby pokazać jak zły był obóz ? Nie sądzę... Myślę, że po prostu zrobili film który im nie wyszedł...

Właśnie dlatego, ze to taki temat takie filmy należy kręcić nienagannie bo każdy film jak i każda rzecz na tym świecie podlega ocenom tylko raz je ujawniamy, a najczęściej zostawiamy dla siebie, ale oceniamy nieustannie. Już widzę nastolatków, które będą się nabijały, że Szawł chodzi po tym obozie jak zombiaki z The Walking Dead. Ten film jest po prostu źle zrobiony i jak poczytałem po swoim wpisie innych opinii sporo osób myśli podobnie... Kiedy to pisałem nie czytałem innych opinii.

ocenił(a) film na 10
hubio

A kto powiedział, że film jest słaby? Chyba nie ja?
Na mnie wywarł ogromne wrażenie. Według mnie w tematyce holocaustu nie ma mocniejszego filmu. Pianista i Lista Schindlera to zupełnie inne filmy.Było ukazane okrucieństwo, ale jakby bardziej z zewnątrz.Szara strefa również bardzo dobry film, ale w Synu Szałwa zobrazowanie śmierci i beznadziei było wyeksponowane po arcymistrzowsku.