Film da rade. Swietna obsada i rezyser. Wolalbym serial HBO by zachowac detale z ksiazki ale co tam i tak zapowiada sie smakowicie.
Kiedyś oglądałam niemiecki (jeszcze przed połączeniem się Niemiec, więc nie wiem, czy nrd-owski, czy rfn-owski) film (nie wiem również, czy fabularny, czy też któryś z kolei odcinek jakiegoś kryminalnego serialu) o seryjnym mordercy dzieci. Przyczaił się na małą dziewczynkę mieszkającą tylko z matką na opuszczonej...
Trzeci film mówiący o tej sprawie się szykuje... Zobaczymy, czy będzie lepszy niż słabizna
"Morderca ze wschodu", czy "Obywatel X" z oceną 7/10.
http://www.deadline.com/2013/01/tom-hardy-teams-with-safe-house-helmer-daniel-es pinosa-for-child-44-at-summit/
Ale skojarzył mi się z filmem Katyń ostatni świadek. W sumie podobny wątek gdzie ruskie nie chcą aby prawda wyszła na jaw a ktoś się upiera
Film zbyt płytki, rwany. Naciągana, efekciarska i nieco chaotyczna fabuła. Realia stalinowskiej Rosji przedstawione w formie pobieżnego abstraktu, coś w rodzaju „świat wg Bundych”. Wiele tu głupot, a rusek w tamtych czasach z imieniem Leo to głopotowacizna. Wszyscy mają ruskie imiona a ten ma Leo (od lwa, jak Tołstoj,...
więcejczemu angielski tytuł został we wszystkich krajach, w których film wszedł do dystrybucji, przetłumaczony jako "Dziecko 44" a u nas jak to u nas. Kto o tym decyduje i czy ma jakieś problemy z osobowością?
Nie ukrywam, że czuję się nieco zawiedziony. Jako thriller film ten jest po prostu słaby. Nie wywołał we mnie żadnych emocji i napięcia charakterystycznego dla tego gatunku. Warto go jednak moim zdaniem zobaczyć z dwóch powodów: po pierwsze dla świetnej gry aktorów (Gary Oldman, Vincent Cassel, Joel Kinnaman). Drugim...
więcejtrzyma do samego konca az dziw bierze ze w rosji nakreca dobry film ,no wlasnie w rosji bo niby rosjanie a mowili po angielsku to jest jedyny minus tego ,gdy rosjanie graja i mowili jeszcze wieksze emocje by byly albo mniejsze,ale dziwne to niby w rosji ,rosjanie a po angielsku mowia do mnie to nie przemawia ale...
więcej
najwyżej przeciętny.
Jeden z wielu przykładów porażki kinematografii zachodniej w starciu z tematem ZSRR.
spokojnie mozna sobie odpuscic, film o niczym tak naprawde. nic nie wnosi, niczym nie zaskakuje, nie budzi praktycznie zadnych emocji. szkoda
ja nie czytałam i oceniłam film tak wysoko ponieważ nie mam porównania do wersji drukowanej. Ocena wysoka ponieważ znam opowiadania starszych osób o metodach służb rosyjskich, które generalnie były daleko bardziej drastyczne od tych ukazanych w filmie. Ocena wysoka ponieważ przyznaję trochę mam do tego podejście czysto...
więcej
Zabójstwa chłopców w ogóle spadły tu na dalszy plan i są jedynie pretekstem do pokazania jaki to potworny i nieludzki system panował w Związku Radzieckim. Dziw, że komuś w ogóle udało się przeżyć tamte czasy... ;-)
Niestety historia opowiedziana w filmie (i w książce) nie ma prawie nic wspólnego z autentycznymi...