PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=37644}

Szaleńcy

The Crazies
5,4 828
ocen
5,4 10 1 828
5,3 3
oceny krytyków
Szaleńcy
powrót do forum filmu Szaleńcy

groźny wirus przemienia mieszkańców małego miasteczka w nieobliczallnych szaleńców, czyli jakby taki zombie movie, tylko bez zombie. no dobra, moze odrobinę przesadzam, ale już samo nazwisko reżysera budzi oczywiste skojarzenia, a owe konotacje przecież też nie są takie wyssane z palca. Romero jak zwykle podczepia pod swą historię dodatkową myśl - tu będzie mowa o wojskowowści i bezdusznej biurokratyzacji, czyli znów dostanie się amerykańskiemu rządowi. ja sam przy ocenie "Crazies" wolę być ostrożny, są tu bowiem momenty bardzo dobre, rzecz ma intrygujący klimat, ale jako całość nie przekonuje do końca. zwłaszcza pierwsza połowa niekoniecznie mnie porwała, później jest już znacznie lepiej, ale i tak wiele brakuje temu tytułowi do wyżyn Romero, za jakie uznać należy trylogię "żywej śmierci". tutaj nierówno, z wyraźnymi brakami wynikłymi z niskiego budżetu, gdzieniegdzie dość chaotycznie. daję 6/10 i sądzę że to sprawiedliwa ocena.

ocenił(a) film na 6
Caligula

zgadzam sie z Tobą. film jak najbardziej porównywać można z zombie movies - to najzwyczajniej kolejna wariacja na ten temat. całość jak na film Mistrza wypada blado. dziwię sie, że Romero nie poradził sobie z niskim budżetem - co zawsze było jego specjalnością. film miejscami denerwuje: dziwne pomysły fabularne (bez sensu końcówka; zarażeni, którzy powinni straszyć przez cały obraz i to również z nimi powinny toczyć się potyczki); taniocha - która normalnie mi nie przeszkadza, lecz w tym przypadku robi taki trochę półamatorski klimat; bohaterowie, których za nic nie można polubić. szkoda pomysłu.

ocenił(a) film na 6
Caligula

Też tak uwarzam 6 to jak najbardziej sprawiedliwa ocena dla tego dzieła

lordofthedead

Jestem zdziwiony Waszą opinią. Mi film mimo pewnych niedociągnięć wydał się sporo dojrzalszy od trylogii, ponieważ to co tam było tłem, tutaj przesunięte zostało na pierwszy plan. Tam było strzelanie z podtekstem, tu mamy wyraźną, ostrą krytykę. To prawie film polityczny, w którym gdzieniegdzie pada strzał. Crazies bliżej do Dr Stranglove niż do zombiaków. Romero jednak nie zatracił stylu więc Ci którzy od kapitalnej z sceny z rozmową o czerwonym przycisku wolą hordy, ucieszą się z kapitalnie zmontowanej sceny z przeszukiwaniem domów zwieńczonej Panią szyjącą na drutach - super! Nie mówię już o scenie z zamiataniem łąki - taki detal, a wgniata w fotel! Daje 8.

PanTrojkat

Zgadzam się, że tempo czasami mocno spowolnione, ale z drugiej strony nie odczułem tego jakoś wyraźnie, bo pomogło mi to zachłysnąć się klimatem. Dialogi są świetne! Z żadnego nie usunąłbym ani słówka.
Przypomniało mi się też, że w filmie jest inna świetna scena, ta zapożyczona od Peckinpah'a, bomba :D

PanTrojkat

To jest już osobny gatunek mówią na niego infected movie.

ocenił(a) film na 5
Caligula

No niestety ale chyba pierwszy raz bardziej podoba mi się remake. Ten film jest nudny i cholernie przewidywalny. Zgadzam się, że druga połowa jest ciekawsza jednak film jako całość raczej nie polecam.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones