Chociaż moda na dramaty ze swiata przestępczego trwa od kilku lat, kino amerykańskie nie śledzi bohaterów podziemia podczas nieuchronnej kontynuacji ich drogi życiowej, to znaczy za kratami. Ale oto przeoczenie zostaje naprawione: powstaje Szary dom, nie tylko odkrycie nowej drogi, ale od razu świetne na niej osiągniecie.
Nowoczesne więzienie jest tu oglądane oczami przybysza majacego do odsiedzenia stosunkowo łagodny wyrok. Stopniowo poznaje on całą prawdę o gmachu, do którego trafił - o tym, że oprócz potwierdzajacego wiek XX zmechanizowania i porządku częsci głównej znajddują się tu miejsca zaiste piekielne, oraz o tym, jak wyglądają stosunki pomiędzy strażnikami, a społecznością więżniów, zdominowaną przez brytalnego i aroganckiego zbira. Konflikty w tych stosunkach będą narastać, aż doprowadzą do wybuchu buntu.

Sympatyczny, choć dziecinnie naiwny Kent Marlowe zostaje skazany na karę więzienia za jazdę po pijanemu i wypadek, w wyniku którego zginął człowiek. Kent szybko musi nauczyć się twardych reguł więziennego życia, co okazuje się wyjątkowo trudne. Niebawem naiwny chłopak wchodzi w konflikt z towarzyszem celi - kryminalistą Johnem Morganem. Gdy w przeddzień wyjścia na zwolnienie warunkowe, Morgan wdaje sie w bójkę z Marlowem, zwolnienie zostaje anulowane. Morganowi udaje się jednak uciec z więzienia, choć wkrótce zostaje złapany. Po powrocie do więzienia razem z bezwzględnym mordercą Butchem Schmidtem planuje zemstę na tchórzliwym Marlowie...