Lucky jest szczęściarzem. Dobiega powoli 90-tki, ale jego serce, krążenie i układ odpornościowy są w naprawdę niezłym stanie. Nawet płuca, mimo że od lat pali tyle, że zabiłoby to znacznie młodszego mężczyznę. Życie Lucky’ego jest wybijane rytmem codziennej rutyny, od porannej gimnastyki po obchód po znajomych sklepach, kafejkach i
Bardzo przyjemny film. Harry Dean Stanton świetny, przekonywujący, ale on chyba nie musiał grać w tym filmie, po prostu był sobą. Ciekawie napisane postacie, niezłe zdjęcia i ten uroczy spokojny klimat. Poza tym, na pewno trzeba też zwrócić uwagę na świetne dialogi. Na prawdę bardzo... więcej
Ta sama naiwna, czysta dobroć co u Garlanda Briggsa, w "Prostej historii", "Twin Peaks: the return"; urzekająca, przerysowanie familijna, plastikowa ale przekonująca. To jest "Blackstar" Stantona.
ni mioł kobity bidny starowina i zeszedł.. stanton, stary mistrz drugiego planu, żegna się tutaj w sposób cichy i godny, piękny, psi, z uśmiechem, bez fajerwerków, jak na prawdziwego outsidera przystało..