Może tylko ja tak mam, ale jej udział w filmie zawsze gwarantuje mi sporą dawkę najróżniejszych emocji... dla mnie zawsze na plus :)
Nie tylko ty;)
Jak najbardziej, z tym, że pomimo świetnego aktorstwa, film oceniam jedynie na "niezły".
Też dałem 6.
Kącik Collette'owych wzwodników. ;)