PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1217}

Szczęki

Jaws
1975
7,0 108 tys. ocen
7,0 10 1 108420
8,0 66 krytyków
Szczęki
powrót do forum filmu Szczęki

Jeden z najdoskonalej skonstruowanych thrillerów/horrorów wszechczasów z charakterystyczną, zapadającą w ucho muzyką Johna Williamsa, świetnie zagranymi rolami, klimatem zagrożenia oraz kilkoma mocnymi scenami.

Steven Spielberg na początku swojej kariery zrobił przerażający telewizyjny dreszczowiec "Pojedynek na szosie", by kilka lat później przerazić "Szczękami". Oba filmy doskonale trzymają w napięciu, jak najlepsze dzieła Alfreda Hitchcocka. W tym pierwszym zagrożeniem jest wielka ciężarówka, w drugim rekin. Właściwie reżyser starał się pokazać jak najmniej tego przerażającego ludojada, który pojawia się dopiero blisko końca filmu w całej swej okazałości. Dobry to zabieg, często wykorzystywany w innych tego typu filmach.
"Psychoza" (chyba najlepszy przykład), gdzie poznajemy twarz psychopaty
w zasadzie prawie w ostatniej scenie i jesteśmy do tego zaskoczeni.
"Piątek trzynastego", gdzie morderca ujawnił się dopiero kilkanaście minut przed końcem.
"Park jurajski": długo musimy czekać na pierwsze dinozaury, szczególnie na Tyranozaura, którego oglądamy najpierw wielką stopę, potem oko, paszczę, ale wszystko dzieje się nocą. Dopiero pod koniec widzimy go w całej okazałości w świetle dnia.

Nie są to wszystkie przykłady i w zasadzie jest spora różnica między "Psychozą", a "Parkiem jurajskim", ale podobnie się przedstawia w nich zagrożenie. W pierwszym nie wiemy do prawie końca kto jest mordercą (są domysły), w drugim to wiemy, ale nie widzimy dokładnie.

"Szczęki" są doskonale wyważone, gdyż mamy tutaj dobrze nakreślone postacie, które budzą sympatię, bądź antypatię. Poznajemy rodzinę gł. bohatera, ale nie jest to przecież film obyczajowy, toteż pomiędzy tymi domowymi scenkami pojawiają się pełne napięcia sceny, czasami naprawdę straszne.
Film jest podzielony na dwie części: pierwsza pokazuje miejscowość oraz życie tutejszych mieszkańcow, których spokojny odpoczynek nad wodą zakłóca pojawienie się groźnego żarłacza; druga to klaustrofobiczny dreszczowiec z trzema tylko postaciami, które to wyruszają w podróż w głąb oceanu (bądź morza), by zapolować na bestię. Ta część trzyma szczególnie w napięciu, bo przecież bohaterowi są całkowicie odizolowani od cywilizacji. Zaczyna się koszmarny pojedynek...

Każdy prawie zna ten film, a przynajmniej słyszał o nim. Nie nudzi on nawet na minutę, wielka w tym zasługa reżysera. Nie ma tutaj patosu, lukrowatości, którą to serwuje się w Ameryce, a Spielberg bardzo często kręci takie filmy, nie znaczy że złe, w zasadzie większość to wspaniałe dzieła, ale na przykład późniejszy "Szeregowiec Ryan" czy "Monachium" mimo ogromnych zalet zalatują momentami patosem.
"Szczęki" są tak skonstruowane, że nie ma w nich zbędnych scen, a montaż wyszedł wręcz genialnie. Dodajmy do tego mistrzowską muzykę i dostajemy arcydzieło.

A minusy?
Można się przyczepić trochę do charakteryzacji rekina (ja osobiście widzę dobrze wykonaną robotę) oraz niewiarygodnej sceny ataku na statek, bo przecież rekiny nie wyskakują z wody.
10/10


Motortown

Rekiny wyskakują z wody:) http://youtube.com/watch?v=J4YjmwCs6H0&mode=related&search=

a co do całej reszty Twoich przemyśleń zgadzam się:) Sam w tym roku opracowywałem temat maturalny związany z "Szczękami" hehe Adaptacja filmowa a utwor literacki:) dostałem 100% nie chwaląc się hehe. Pozdrawiam:]

alig8

Nie jestem pewien, czy to jest autentyczne nagranie, czy też kadr z jakiegoś filmu. Jeśli oryginalne, to jestem zaskoczony, bo ludzie długo żyli w przekonaniu, że rekiny nie mogą wyskakiwać z wody.
PS Przypomina on z barwy orkę, choć ewidentnie jest to prawdziwy rekin.

Motortown

Na bank jest to możliwe, bo sam widziałem na national geografic badz discovery ( niepamietam dokladnie) jak naukowcy udawadniali ze rekiny "potrafia latac", zostalo to odkryte niedawno kilka lat temu:) pozdrawiam:)