napisz cos wiecej o swojej wiedzy bo nie wiem o co ci chodzi

nie można tego porównywać do zwykłych rekinów - bo przecież to był mega żarłacz biały - bystry i inteligentny :]

powiem Ci tyle za dużo naoglądałeś się Discovery =]

mnie osobiście ten film się niezbyt podobał, ale na temat twojej wypowiedzi odpawiem tylko tyle, że kino ma swoje prawa i zawsze będzie miało więc nie można takich filmów brać dosłownie to był thriller który ma wywołać w pewien sposób strach- lęk więc węcz trzeba pokazać coś przerażającego.

a kto powiedział że horror czy thriller pokazuje świat takim, jakim naprawdę jest?

Do KreeM'a: "mega żarłacz biały" - przeczytaj to parę razy i sam sobie odpowiedz czy to hasło czasem nie wieje tandetą. Mówicie, że thriller nie musi być racjonalny, ma być tylko straszny... no właśnie a ten kompletnie nie jest dla mnie straszny - jest zwykłym przegięciem. Może to i wina Discovery, a może nie. Ja po prostu na ten film patrze i płaczę z poirytowania. Jeżeli film zaprzecza czemuś co zostało potwierdzone naukowo to bardziej nadaje się na komedię. Thrillery o psychopatycznych zabójcach są cacy, bo jestem świadom istnienia psychopatycznych zabójców. Thrillery science-fiction, np. o życiu pozaziemskim też są cacy, bo nie mogę wykluczyć, że takie życie istnieje. Ale jak się kręci wierutne bzdury no to już jest przesada. Aha i jeszcze do Marley'a: co do tej wiedzy to chodzi o naturę rekinów. Z każdego dokumentalnego filmu dowiesz się, że rekiny raczej unikają jakiegokolwiek kontaktu z ludźmi i śmiertelne wypadki z tymi zwierzętami są dosyć rzadkie.

Jestem gotów sie zgodzić z autorem tematu , to prawda ze spielberg przesadził z pewnymi aspektami owego rekina (choć próbował je wyjaśniać "naukowo" w filmie). Irytujące jest to , ze o ile w pierwszej części nikt tego nie wytyka , to w następnych juz uwaza sie TE SAME błędy za kategorycznie eliminujące film . A co do zachowań rekinów, to one nie tyle stronią od ludzi , co po prostu człowiek nie jest istotą morską , i raczej nie znajduje sie w ewidentnym jadłospisie rekinów (odwieczny motyw 'pomyłki' rekina jest jak najbardziej prawdziwy ) , nie raz i nie dwa razy zdarzyło sie iż rekin nie zjada człowieka. Pisałem juz o tym , ze wyolbrzymia sie sprawę rekinów w morzach , fobia jaką spielberg obudził w ludziach doprowadziła do ślepego fanatyzmu w prześladowaniach tych , bądź co bądź niesamowitych stworzeń . "mega żarłacz biały" to dziwne okreslenie , ale jest autentyczne , żarłacz biały osiąga ogromne rozmiary , aczkolwiek nie wiem co za idiota wymyślił termin "żarłacz ludojad" tak gromko uzywany do określania rekinów ?
Aha ..no i tak na koniec , nie wiem komu sie wydaje ze człowiek jest władcą swiata ? Od ludzi bardziej szanuję zwierzęta , ..one są przynajmniej czyste i prawdziwe .

Zgoda - cała ta uporczywa mściwość rekina była nie na miejscu, bo wiadomo że jakby od czegoś oberwał to już by nie próbował drugi raz szczęścia. Poszedłby zapolować na łatwiejszą zdobycz. Mimo to wybór żarłacza białego był tu w 100% trafny - bo właśnie ten gatunek rekina stanowi dla człowieka największe zagrożenie (np. tygrysi jest mniejszy i z reguły co najwyżej ugryzie bądź okaleczy) tymczasem biały może nawet schrupać w całości. Skąd zaś się bierze termin "rekin ludojad"? - A stąd że dopóki rekin nie ugryzie człowieka nie zdaje sobie sprawy że jest on jadalny. Zaś gdy już taki przypadek miał miejsce wówczas owy rekin (w szczególności żarłacz biały) stwierdza że nic nie stoi na przeszkodzie by dodać do swego menu również człowieka. Tak że raczej nie ma tu mowy o jakiejś mściwości czy też przejawie mega inteligencji - mimo to uważam że takie naciągnięcie treści natury rekina jak w "Szczękach" było całkowicie dozwoloną rzeczą dla filmu z gatunku horroru. W końcu horror z samej definicji oznacza film w którym rzeczywistość jest naciągnięta dla potrzeb wykreowania grozy.

Co wy wiecie, facet naoglądał sie Discovery na dodatek jakieś wyszukane programy. ZENADA. Do waszej wiadomości kiedyś interesowałem się rekinami i wiem że przydomek "Żarłacz Ludojad" jest trafny w 100%. Dlaczego? To proste! Po prostu kiedyś w latach '70 (o ile dobrze pamiętam) były masowe ataki żarłaczy białych na ludzi. Oczywiście wszyscy wiemy ze nasze pupulki mylili naszą rase z małymi dużymi fokami (lub po prostu badają nowe "przedmioty" przez ugryzienie, a ze są uzbrojone w rząd ostrych zębów i potężne szczęki to efekt jest taki a nie inny), no ale tak było naprawde. Pozatym nasz założyciel tematu, ZNAWCA REKINÓW, nie podał nawet 1 przykładu dlaczego film jest abstrakcyjny. Wg mojej opinie to luźna historia która wzorowała się na kilkunastu masowych atakach na ludzi.

Ps. o ile dobrze pamiętam do początkiem 1900r. miały miejsce ataki jednego żarłącza na ludzi ;))) Wiec dlaczego w filmie też nie może tak być?

Pozdrawiam i czekam na odpowiedź SPECIALISTY buhahaha :D

Ja powiem jedno Zalozyciel Teamu Zrobil z siebie blazna tworzac taki Temat . Nie chce byc nie uprzejmy ale ja tez sie interesowalem Rekinami . W Roku 1916 byl masowy atak na ludzi wlasnie przez Rekina 3 osoby zdechly . Po 2 Szczeki to Klasyk i nienawidze takich ludzi co obrazaja takie filmy !!!Zastanow sie . Idz lepiej obejrzyj Animal Planet i tam napewno bedzie porgram o niedrapieznych ,0,5 metrowych rekinach .

Gosc co załozył ten temat naogladał sie zbytnio Discovery (chciał sie poczuc mądry nie smiejmy sie z niego ).Stary wez nie przezywaj gdyz np. w roku 1945 ,gdy amerykasnki krążownik zostal storepedowany przez japoński okręt podowdny w wodzie znalazl sie ok.900 ,którzy zostali bezbronni na zwyklych deskach ,przezycia z tamtego wydarzenia było okropne gdyz rekin zezarly tam 600 ludzi!!!!Jakbys uwaznie oglądal to Kapitan Quint mówil ze bral udzial w tych wydarzenia i dlatego nienawidzi rekinów .Albo w 1916 byl sobie taki rekin co wszamal 4 osoby ,a jedną tak pokaleczyl że nei chcialbys sie znalesc na jej miejscu to nie pierdol mi tu jakichs ,,mądrych " porad wobec rekinów ,gdyż ogladalem kiedy jakis film dokumentalny w którym facet (cwaniaczek oczywiscie)plywal kolo rekinów ,a jakby mu tak skóre ktos nozem nakroil to co myslisz zeby sie na niego nie rzuciły?? ;/

Do wczesniejszego tematu nie rekin tylko rekiny ma byc przy wydarzeniu z 1945 roku

Moim zdaniem takie czepianie się szczegółów świadczy o niedojrzałości widza. Dlaczego rekin tak agresywnie atakował łódź i ścigał naszą dzielną załogę ;)? Dlaczego zabijał wszystko w koło z czystej żądzy zabijania a nie z głodu ? Bo to jest film. Sztuka. Operująca czymś takim jak metafora. Rekin jest symbolicznym wyobrażeniem odwiecznych lęków człowieka. Taka dzika, krwiożercza strona przyrody, której człowiek nie umie ujarzmić i której się boi. Pokazana jest też cała gama reakcji różnych typów ludzi i starć charakterów w obliczu niebezpieczeństwa. Burmistrz stara się ignorować sprawę, bo boi się utraty kasy, szeryf nie cierpi wody, ale zrobi wszystko żeby zapewnić bezpieczeństwo miastu, dumnie odnosi się z tym, że nikogo tu nigdy nie zamordowano, pilnuje żeby jego rodzina mogła spać spokojnie itd. Quint natomiast jest czymś w rodzaju kapitana Ahaba z Moby Dicka - człowiekiem dumnym, odważnycm, ryzykantem, który zmierza się z niebezpieczeństwem dla idei, oraz z zemsty. Świetna, wciągająca historia ... no ale jak ktoś podczas oglądania filmu woli się zadręczać tym że "prawdziwe rekiny tak sie nie zachowują" zamiast dać się ponieść magii kina ... to naprawdę współczuję.

A na wszystkie filmy z kosmitami i potworami patrzysz z politowaniem?
To nei jest film przyrodniczy i nie ma w nim normalnych rekinów. Jest za to megawypasiony zmutowany rekin :] i nikt nigdy nie twierdził, że to realistyczny film. Chcesz realizmu to oglądaj sobie discovery :P

Jak już się mamy przyczepiać to prędzej zwróciłbym uwagę na fakt że przebita butla z tlenem nie ma prawa eksklodować (co zostało już udowodnione) - tak że finałowa scena jest lekką ściemą. Chyba nawet już o tym pisałem w jednym z tematów...
Ehhh - pytanie tylko czy jest sens przejmować się takimi głupotami?
Nie zmieniają one przecież podstawowego faktu że film jest rewelacyjny.

wes kurwa sie schowaj (do zalozyciela tematu) zaloz najlepiej kolko naukowe albo jedz gdzies np na floryde czy do Australii i poplywaj sobie kolo rekinow , i jeszcze najlepiej skalecz se dlon i jak przezyjesz to opowiedz nam jak bylo , zaloosne albo najlepiej nakrec lepszy fylm niz Jaws