Po prostu się nie nudzi. To chyba najlepszy film Spielberga.
Dokładnie. Mam tak samo z tym filmem i kilkoma innymi. Pozdrawiam.
Ja również zawsze chętnie rzucę okiem na "Szczęki". Muzyka, klimat, znakomity jak zwykle Robert Shaw, scena z beczkami - dla mnie to niepodważalne zalety tego filmu.
Klasyk i jak dotąd chyba jedyny dreszczowiec Spielberga:) Z podobnych filmów to lubię jeszcze "Piekielną głębię".