Rzeczywiście się nie znasz. Może w związku z tym nie będziesz komentowac filmów o których nie masz pojęcia. Pozdro
niestety, zawsze trafi sie ktos, kto sie nie zna:) ja sie akurat nie dziwie...kiedys ogladalem "SZCZĘKI" w towarzystwie miłosnika kina wszelakiego, byleby nie nakreconego przed rokiem 1998 (byl rok 1999:)); i stwierdzil, ze rekin jest nierealistyczny bo gumowy, a tak wogole film to kicha i szkoda czasu, bo teraz sa lepsze filmy z lepszymi efektami:D a ostatnio kumpel powiedzial mi, ze jestem nie na czasie bo mam na pulpicie "niemodna" tapete ze "SZCZĘK:D
To się nazywają wielbiciele kina hehe... A ludzie wyśmiewaja się z niskiego poziomu inteligencji Ameryknów... A na polskim podwórku takie indywidua można znależc. ;)
Po co facet se tu konto robi jak pewnie nawet telewizora nie ma a tym bardziej dvd czy video!!!
P.S:Fra**** sie zdarzają
jak mozna powiedzeic ze 'Jaws' to kicha??!! to jest klasyka gatunku i jeden z lepszych filmow ubieglego stulecia!! poraza mnie glupota niektorych...
''masz tapete ze 'Szczek', nie jestes na czasie...'' - doprawdy zalosne
Ja nie komentuję - pewnie i tak się spodziwałaś ataków na Twoją opinię....Ale może chociaż byś podała jakieś argumenty przeciw Szczękom...
Koleś zastanów się zanim coś napiszesz....Szczęki to już jest klasyk...pomimo swoich 31lat nadal straszy...Powiem ci jedno rzecz...NIE ZNASZ SIĘ NA FILMACH!!!!!!!!!!!!!!!!!
ja ten film pierwszy raz obejrzalam (po tajemnie) w wieku 8lat bardzo mi sie spodobal choc w nocy wydawalo mi sie ze rekin plywa po moim pokoju ;p (bujna wyobraznia) teraz lubie od czasu do czasu obejrzec ten film choc juz nie wydaje sie az taki straszny.oceniam ten film na 10/10
pamiętam jak jeszcze na VHS w Back to the future 2 widziałem trailer Szczęk 10 (chyba) i łyknełem za młodu jak pelikan że ta część już jest (no wiecie inne czasy były i internetu nie było;)
Nie no skoro ty Szczęki nazywasz kaszaną to ja w takim razie nie chce nawet wiedzieć co dla Ciebie jest ciekawym i interesującym filmem. To chyba jedyny taki film który mimo iż z 1975 roku to rekin dalej wygląda bardzo realistycznie czyż nie?!
Nie znasz się i tyle. Zresztą po niektórych twoich ulubionych filmach (które mnie rozbroiły) to nic dziwnego, że piszesz takie głupoty. "Kicha"? Zobacz jakiś naprawdę tandetny horror i wtedy oceniaj.
No pewnie że nie znasz się! Jak można pisać o jednym z najlepszych thrillerów że to kicha! To mi się w głowie nie mieści i tyle! Szczęki należą do tego typu filmów, co nigdy się nie znudzą i nie stracą na jakości. Przynajmniej dla mnie!
POPROSTU NIE DYSKUTUJE SIE O GUSTACH ;] jej sie mogl nie podobac komus sie mogl, komus sie mogla podobac "Mgła" komus nie ;] ale nie na FW jest inaczej kazdy uzytkownik musi miec taki sam gust bo odrazu go wygwizdza i beda besztac...
no to jakie filmy wdlg szanownej pani nie sa kicha ??-.- raczej nie znasz sie :/
Aniu droga jeśli się na czymś nie znasz, to lepiej sie nie wypowiadaj! Albo uzasadnij dlaczego uważasz że Szczęki to kaszana, bo tylko tak mogę potraktować czyjeś zdanie poważnie
film jest bardzo dobrze nakrecony-arcydzielo.co do efektow to sadze ze sa lepsze niz w niektorych badziewiach jak np piekielna glebia gdzie rekiny wygladaja zalosnie.Film trzyma w napieciu i chwala bogu ze nie ma w nim tej amerykanskiej zjebki-wypakowany gl. bohater i cycata blondi...
Ot taka bajeczka, nic szczególnego, gorzej, że potem kręcono coraz więcej podobnych filmów o straszliwych rekinach, piraniach, anakondach i czym tam jeszcze.
Sorki,za powyższą wypowiedz,ale gdy chciałam dodać komentarz coś mi się zablokowało no i nie wyszło:)
A jeżeli chodzi o Szczęki to jest to klasyka kina-i nad tym się nie dyskutuje.Dopiero dalsze części są żałosne.Trzeba zwrócić uwagę na to,że Szczęki z 1975 roku wyreżyserowane są przez Stevena Spielberga,a pozostałe przez jakiś reżyserów,którym wydawało się,że osiągną tym sukces lub nie mieli co robić.
Klasyka, ale z gatunku tych mniej mądrych. Uwzięli się na tego biednego rekina, zawsze mi go było szkoda. A co on winien, że chciał jeść? Podobnie zresztą żałowałem King Konga (jako dziecko płakałem jak te okropne samoloty strzelały do niego, a on taki ranny i smutny się od nich odganiał).
A wracając do Spielberga, to o wiele bardziej cenię E.T., taki bardziej pozytywny ten film. Wzruszający. :)
Jest to klasyka kina,pod każdym możliwym względem i choć nigdy nie zastanawiałam się czy film ten doceniają osoby "mniej lub bardzie mądre" trzeba stwierdzić,że są to tylko osoby o trochę większym wyczuciu i guście.A jeżeli ktoś nie potrafi tego zrozumieć może powinien sobie poczytać profesjonalne recenzje,albo spojrzeć na listę nagród:)
Wcale nie jest powiedziane,że film musi być pozytywny żeby stał się klasyką kina.
Na dodatek powracając do filmu myślę,że ważniejsze w nim było ludzkie życie niż wielkiego rekina ludojada,który po kolei zabijał ludzi.