Trudno odmówić temu filmowi specyfiki filmów lat 90tych, ten klimat dosłownie wdziera się na ekran w każdym kadrze, w najmniejszym nawet detalu, w dodatku całość stanowi ciekawe połączenie tematyki marynistycznej z fantastyką naukową, pozostaje żałować że obecnie nie ma miejsca na produkcje tego typu. Brak możliwości kręcenia widowiskowych scen batalistycznych (obowiązkowo w 3d) z herosem na pierwszym planie robi swoje, a szkoda.