Coś jak przysłowiowe, wańkowiczowe - nomen omen - gotowanie zupy na gwoździu. Chodzi mi o filmy bez genialnego pomysłu, z ledwie pretekstową fabułą. Czasami, acz rzadko, zdarza się, że taki "film z niczego" okazuje się filmem dobrym. Przykład chyba najwybitniejszy to 'Lost in Translation' / "Między słowami" Sofii...
przeciętny to film z irytującym głównym bohaterem/ aktorem, niespecjalnie śmieszny, raczej z tych "sympatycznych", rodzinny - taki na niedzielę
Idąc do kina na film, który ma opowiadać historię kucharza, gdzie na dodatek na pierwszym
planie mamy jedzenie, jedzenie i jeszcze więcej jedzenia trudno nie odnieść wrażenia, że ta
produkcja wprost podąża za tym co ostatnio bardzo modne. Mianowicie mam tutaj na myśli
wszelkiego rodzaju programy kulinarne oraz...
Patrząc na box office to gdyby wszedł on w większej ilości kin na rynek filmowy to mógł by sporo
zarobić.Przez pierwszy tydzień film miał naprawdę niezłe zarobki przy ilości kin 6. To jest właśnie
myślenie amerykańskie mała ilość kin i potem stopniowe zwiększanie ich ilości. W sumie minoł już
miesiąc od premiery...
często w filmach zdarzają się lokowania produktów, jednak ten film to jedna wielka reklama - przede wszystkim serwisu Twitter
Podniecać się gotowaniem i pracą w kuchni restauracyjnej może się jedynie ktoś kto nigdy tam nie pracował. Chyba dlatego tyle programów promujących pracę w restauracji, bo kto to pozna zaraz ucieka. Jest duża rotacja, więc potrzeba kolejnych idiotów, którzy przyjdą harować jak osły za marne grosze. A wszystko to z...
Banalny filmik z głupią fabułką specjalnie dla ludzików zakochanych w portalach społecznościowych - ups.... filmweb tez taki jest, chyba ???
W każdym razie, ze względu na wulgaryzmy z dziećmi bym nie oglądał. Bark poczucia humoru dyskwalifikuje na spotkania towarzyskie. TVN-owska fabuła,tylko na seanse z naiwnym...