Duet z Charlim Day naprawdę im się udał ("co ty Jodie Foster?" :)))
Dla mnie średni, spodziewałam się czegoś lepszego. Wątek z dentystka całkiem nawet zabawny, a Aniston ledwo poznałam (przeszła operację plastyczną szczęki??? :D) Da się obejrzeć, ale fabuła trochę rozrzedzona (przysypiałam momentami). Odwrotnie niż u Hitchocka - początek bardzo dobry, a potem coraz słabiej i słabiej...