Tyle można powiedzieć o tym filmie. Nie pamiętam kiedy pierwszy raz go oglądałem ale było to ładnych parę lat temu, za czasów kiedy "Mistrz kierownicy ucieka" był dla mnie
hitem kina ale "Szeregowiec Ryan" zrobił na mnie wtedy ogromne wrażenie które pamiętam do dziś. Jeszcze większego kopa dostałem jak odkryłem, że oryginalny tytuł to
"Saving Private Ryan" co ma większy "impact" niż tytuł polski. Tu się nie ma do czego przyczepić. Po prostu każdy powinien poświęcić te prawie 3 godziny i doświadczyć tego
filmu. Tak, tego filmu się doświadcza a nie ogląda. Myślę, że każdy kto należy do homo sapiens po tym filmie zastanowi się przez chwilę nad sobą. Gorąco polecam! ! 10/10
Ja nie rozumiem jak niektóre filmy mają wyższą ocenę od dzieła Spielberga, bo film ten jest absolutnie klasykiem gatunku.
To już zależy od ludzi którzy film oglądają a teraz wychodzi tyle bzdurnych produkcji, że niektórzy się gubią.
Arcydzieło kocham ten film uwielbiam wojenne ...Hit gorąco polecam wzruszajaca koncówka ...10/10!!!!!