Bardzo ciekawie przedstawiona historia, film mnie nie powalił, ale u mnie 8/10. widywałem lepsze filmy wojenne ...
A jakie lepsze widywałeś? Wg mnie na Szeregowca to nie ma lepszego filmu wojennego, bardziej realistycznego...
Film jest bardzo realistyczny i dopracowany pod tym względem niemal do perfekcji. Poraz pierwszy przedstawiono pole bitwy w taki sposób, chaos, co chwila giną żołnierze.
Ale film ma odemnie dużego minusa za patos i amerykańską flagę, dlatego że przedstawia wojnę jako czarno-białą : dobrzy alianci i źli Niemcy. Jest to moim zdaniem film ku pokrzepieniu amerykanów, walczeli w tej wojnie, gineli i chwała im za to.
Jest to film bardzo dobry pod wzgledem technicznym, ale jest to tylko hoolywodzka wydmuszka.
Wg mnie ta amerykańska flaga, to jest po prostu patriotyzm Spielberga, a nie propaganda. A to, że film ukazuje, że Niemcy byli źli, to mają rację, bo przecież tacy byli (przynajmniej w obu WŚ, które wywołali).
Można to nazwać patriotyzmem, film jest hołdem złozonym amerykanom, jak juz mówiłem, i nie niesie żadnych treści poznawczych, cokolwiek to znaczy.
A co do drugiego, dowodzi to tylko że słabo znasz historię.
Za bardzo uogólniasz. W Wermachcie nie służyli tylko gestapowcy, naziści, hitlerowcy czy inni podejrzani ludzie , ale też w większosci zwykli żołnierze, któży walczyli za swóją ojczyznę.
I niebyli źli tylko dlatego ze walczyli przeciwko Amerykanom.
Mat, odradzam ci dyskusję z tym kolesiem, bo on ma bardzo wąski pogląd na świat i historię. Dla niego świat jest bardzo prosty - istnieje tylko dobro(Walecznie broniący pokoju i demokracji Amerykanie) i zło(źli ludobójcy palący książki i piorący mózgi małym dzieciom Niemcy). Nie dyskutuj, bo facet zapewne ma w domu mnóstwo książek na ten temat i wie lepiej;)
Teraz tak na serio, Mat ja tak uogólniłem na żarty. Tylko w SS służyły bestie, gdyż oni wstępowali na ochotnika. A Wehrmaht to była po prostu piechota. Można to zaobserwować w wielu filmach, także polskich. Rostrzeliwaniem żydów i cywilów nie zajmował się Werhmaht (chociaż nie można wykluczyć przypadków), od tego były tzw. "grupy sprzątające". I nie twierdze , że Niemcy byli źli bo walczyli z "amerykańskimi chłopcami. Wyluzuj.
Co do Ciebie Omomierz, czy jak tam się zwiesz, nie szukaj sobie sojuszników w postaci np. Mata, których i tak nie masz za wiele. I tak na pewno nikt Cie nie lubi, bo jesteś ham. Mat, ten Dupomierz to zwykła szuja, możesz to zaobserwować w moim temacie. Jego zawsze musi być na wierzchu, a tak nie jest. Ja go pozdrawiam, życze mu wszystkiego dobrego, a on ni z gruszki ni z pietruszki bezpodstawnie mnie oskarża i nazywa mnie idiotą. To rozkaprysiony 14 latek...
Pozdrawiam.
Nie chodzi mi tylko o ocenę Niemców, czy byli źli czy dobrzy, ale też Amerykanów.
W Szeregowcu Rayanie i Czasie Apokalipsy sa dwie prawie takie same sceny, kiedy Amerykanie napotykają niemiecki okopany ckm, i po jego zdobyciu biorą Niemca do nie woli, oraz w Wietnamie, napotykają łódkę z wietnamskimi cywilami i po ostrzelaniu jej, znajdują ranną Wietnamkę.
W filmie Spielberga Niemca puszczają wolno, u Coppoli Willard dobija Wietnamkę.
Myśle że te sceny pokazują istotę obu filmów : Szeregowiec Rayan oddaje hołd Amerykanom i jest pomnikiem za ich udział w drugiej wojnie, Czas Apokalipsy pokazuje że na wojnie nie ma dobrych i złych, są tylko źli.
''Co do Ciebie Omomierz, czy jak tam się zwiesz, nie szukaj sobie sojuszników w postaci np. Mata, których i tak nie masz za wiele. I tak na pewno nikt Cie nie lubi, bo jesteś ham. Mat, ten Dupomierz to zwykła szuja, możesz to zaobserwować w moim temacie. Jego zawsze musi być na wierzchu, a tak nie jest. Ja go pozdrawiam, życze mu wszystkiego dobrego, a on ni z gruszki ni z pietruszki bezpodstawnie mnie oskarża i nazywa mnie idiotą. To rozkaprysiony 14 latek...''
Facet, ty masz chyba rzeczywiście poważne problemy z czytaniem, bo w 'twoim' temacie ewidentnie wszyscy jadą po tobie;) Nie szukam sobie sojuszników tylko radzę Matowi żeby z tobą nie dyskutował, bo czym się kończą dyskusje z przewrażliwionymi analfabetami można zauważyć po twoich wypowiedziach, kiedy się zdenerwowałeś xD. Jesteś żałosny, marny człowieczku i niech to lepiej dotrze do ciebie, jak najszybciej to może jeszcze uda się uratować resztki mózgu.
''Teraz tak na serio, Mat ja tak uogólniłem na żarty. ''
Ale masz poczucie humoru! Pełen szacun xD
A jeśli mamy się bawić w przekręcanie nicków to co powiesz na np. Damiandebil ? Całkiem konkretny i oddający głębię twojej osobowości nick:)
Z wyrazami szacunku, Omomierz:)
"Facet, ty masz chyba rzeczywiście poważne problemy z czytaniem, bo w 'twoim' temacie ewidentnie wszyscy jadą po tobie;) Nie szukam sobie sojuszników tylko radzę Matowi żeby z tobą nie dyskutował, bo czym się kończą dyskusje z przewrażliwionymi analfabetami można zauważyć po twoich wypowiedziach, kiedy się zdenerwowałeś xD. Jesteś żałosny, marny człowieczku i niech to lepiej dotrze do ciebie, jak najszybciej to może jeszcze uda się uratować resztki mózgu."
Po pierwsze nikt w moim temacie nie "jedzie" po mnie. Jechać to możesz swojego kota. Żałosny to jesteś ty, można zaobserwować to po twoich wypowiedziach.
PS To że z tobą rozmawia się jak z dupą, to nie znaczy że musisz innym odradzać rozmowy ze mną. Wielu ludzi na innych filmach, forach ze mną rozmawia i lubią ze mną rozmawiać. Bo nie jestem szują tak jak np. TY.