Moment w którym niemiecki żołnierz powoli i konsekwentnie zabija Amerykanina. Jedna z najokrutniejszych scen w historii kina.
Zgadzam się, choć miotający się z kulą w gardle, dławiący się krwią obok Brytyjczyk, jeszcze bardziej czyni tę scenę okrutną...:(
"Zgadzam się, choć miotający się z kulą w gardle, dławiący się krwią obok Brytyjczyk, jeszcze bardziej czyni tę scenę okrutną...:("
Brytyjczyk?Byłem pewny, że to również Amerykanin...
''Byłem pewny, że to również Amerykanin...'' -jesteś pewny , ten miotający sie , zabity nożem , cały oddział i wszyscy którzy walczyli z niemcami w Normandi to Amerykanie:-)
Właśnie dlatego nie mam pojęcia skąd kolega Maxec72 wytrzasnął tam Brytyjczyka ;D
ja kiedyś też myślałem że w Normandii walczyli Anglicy , póżniej jak w CoD2 grałem to zobaczyłem przy misji D-day flage amerykańską:-)
Ależ oczywiście, że walczyli: lądowali na plaży "Sword", skąd Monty poszedł na Caen, wspomagali lądowanie Kanadoli na "Juno" i mieli swój udział w lądowaniu sił kombinowanych na plaży "Gold". Co do reszty zgadzam się z Wami:) Poniosło mnie, nawet sobie specjalnie puściłem dziś bo jeszcze przed kibica i Federera odpowiedzią dałbym łeb, że kprl Handerson czyli Max Martini i jego ludzie to byli Royal Marines:) Ja tu "pacze" po raz 15-ty na film, a oni mają orzełka na ramieniu czyli 101 Szturmowa albo jak kto woli Desantowa. Co nie zmienia faktu, że scena mocna...:(
Prawie dobrze poza "i mieli swój udział w lądowaniu sił kombinowanych na plaży "Gold"." nie tyle mieli udział, tylko stawili główne siły. Plaże Gold szturmowała Brytyjska 50 dywizja piechoty
Wogóle prolog do "Szeregowca Ryan'a" niszczy swoim okrucieństwem i efektownością. Nawiasem mówiąc, poniżej ciekawy ranking:
http://kinogram.pl/25-najlepszych-filmowych-prologow-czesc-druga/
do tej pory przy tym co obejrzałem to ten jest zdecydowanie najlepszy ale 7 miejsce dopiero? troche ciut za nisko moim zdaniem a twoim?
Mialem przyjemnosc zwiedzic cale wybrzeze Normandi oraz wszystkie plaze, wrazenia sa niesamowite tym bardziej po obejzeniu Filmu. Zwiedzanie Muzeow, Bunkrow czy bieganie w okopach no i oczywiscie slynna lodz desantowa od ktorej to zaczyna sie film. No a co do ostatniej sceny walki na pietrze jest naprawde bardzo emcjonujaca ukazuje jak belzitosnym trzeba bylo byc w tamtych czasach i walczyc o swoje zycie.