Film bardzo dobry, ale mimo tego według mnie nie jest to najlepszy film wojenny, o wiele bardziej podobał mi się Stalingrad, nawet nie wiem dlaczego, co oczywiście nie zmienia faktu że Szeregowca trzeba zobaczyć
Ja wiem dlaczego. Może dlatego "Stalingrad" jest bardziej wymowny, bo zrobiony bez amerykańskiego patosu i bez naciąganej fabuły? Niemcy robią świetne filmy o IIWŚ, może dlatego, że nie może się tam przekraść propaganda proniemiecka (zaraz byłyby posądzenia o gloryfikację nazizmu), czarnych charakterów też nie będą na siłę tworzyć (zły to ptak, co własne gniazdo kala...). Pozostaje obiektywizm! I takimi właśnie filmami są "Stalingrad" czy "Okręt" - ukazani są tam normalni ludzie, którzy nie czczą obłędnie furera, jak to z reguły jest pokazane w amerykańskich filmach, (kultowa scena przemowy pijanego porucznika Thomsena w burdelu - w "Okręcie"!), którzy nie latają bez celu ze szturmówkami, których jedynym celem tak naprawdę jest przeżyć wojnę, na którą wcale się nie pchali. Co nie znaczy, że nie należy obejrzeć "Szeregowca Ryana" czy "Cienkiej czerwonej linii" - pozycje obowiązkowe (w przeciwieństwie do "Szyfrów wojny", "Pearl Harbor", "U-571" czy innych współczesnych amerykańskich propagandowych gówien....).
P.S. Jeżeli interesuje Cię prawdziwy obraz niemieckiego oficera przeczytaj "Okręt II" - ta książka to właściwie wywiad z Heinrichem Lehmannem-Willenbrockem, dowódcą U-96, stanowiącym pierwowzór dowódcy w "Okręcie". Tam jest całą prawda o człowieku, o jego prawdziwych odczuciach w stosunku do całego wojennego syfu. Fragment rozmowy szóstego asa ubootwaffe z Buchheimem:
Willenbrock: "Dobrze już, że nie mamy już wiele do czynienia z tak zwaną nowoczesnością. Może ci młodzi mają słuszność, to znaczy: na swój sposób. Przecież to zupełnie inni ludzie niż my, nie może być inaczej, bez naszych doświadczeń."
Buchheim: "Chętnie bym zrezygnował z tych "doświadczeń""
Willenbrock: "Bóg mi świadkiem, że ja również".
Ot, prawdziwy obraz "atlantyckiego bandyty".
Na pewno Szeregowiec jest najlepszym obok Zelaznego krzyża Peckinpaha filmem o 2 Wojnie Światowej.